Unici bogatsi niż ich państwa

Choć przejście 12 krajów Unii Europejskiej na jedną walutę okazało się sukcesem wśród społeczeństw tych krajów, zbiegło się to z niezbyt pomyślną sytuacją w gospodarce.

Choć przejście 12 krajów Unii Europejskiej na jedną walutę okazało się sukcesem wśród społeczeństw tych krajów, zbiegło się to z niezbyt pomyślną sytuacją w gospodarce.

Niemcy, dotychczasowy motor gospodarki unijnej, zanotowały w ubiegłym roku wzrost produktu krajowego brutto (PKB) jedynie o 0,6 proc. I choć zasoby finansowe niemieckich gospodarstw domowych - według danych unijnego biura statystycznego Eurostat - są największe, to stanowią one "zaledwie" 180 proc. PKB. Zdecydowanie przodują pod tym względem Belgowie, których oszczędności stanowią 314 proc. PKB

Łączne zasoby finansowe, zgromadzone przez gospodarstwa domowe w państwach strefy euro (bez danych dla Grecji, Irlandiii Luksemburga) wynoszą przeszło 13 mld euro, prawie dwa razy więcej niż łączna wartość ich PKB. Każdy z krajów strefy euro inaczej odczuwał skutki przejścia na wspólną walutę, wprost proporcjonalnie do wielkości zgromadzonych zasobów.

Reklama

Większego wysiłku z "przewalutowaniem" i podawaniem w dwóch walutach - narodowej i euro - wymagało to od Belgii, w której oszczędności osób prywatnych stanowią równowartość 314 proc. PKB, niż w Austrii, w której jest to równowartość 135 proc. PKB - twierdzi Riccardo Massaro z Eurostatu.

Już od stycznia 1999 roku część zasobów była przeliczana na euro, ale dotyczyli to przede wszystkim obligacji oraz akcji notowanych na giełdzie. Dopiero w drugiej połowie 2001 roku większość banków krajów strefy euro przeszła powszechnie na podawanie wartości wszystkich środków zgromadzonych na kontach także w euro.

Większość posiadaczy kont w strefie euro była więc już dużo wcześniej "oswojona" z operacjami w euro, gdyż jedynie 2 proc. ogólnych zasobów gospodarstw domowych to oszczędności w gotowce, a 7,6 proc to depozyty bankowe. Ale i tu występują różnice - najbliższe średniej unijnej są Niemcy, w których zasoby gotówkowe to 2 proc. całości, a depozyty 9,5 proc. Najostrzejsza różnica miedzy jednym i drugim typem oszczędności występuje w Finlandii, gdzie gotówka to ok. 1,5 proc. zasobów, a depozyty to 16,5 proc.

W kasach oszczędnościowych mają 44 ,5 proc. zasobów Austriacy, 32,2 proc. Portugalczycy , 26,5 proc. Hiszpanie i 24,6 proc. Niemcy. Największy udział zasobów w akcjach mają Finowie - 65,2 proc. oraz Francuzi - 45,8 proc. Różne formy ubezpieczenia najbardziej rozpowszechnione są w Holandii, gdzie stanowią ponad 55 ,6 proc. ogólnych zasobów.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: oszczędności | PKB | zasoby | strefy | one | Niemcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »