Vectra nie zgadza się z zarzutami UOKiK dotyczącymi klauzuli umożliwiającej podwyższanie opłat

Vectra nie zgadza się ze stanowiskiem UOKiK dotyczącym wprowadzenia jednostronnie klauzuli umożliwiającej podwyższanie opłat za internet i telewizję. W najbliższych dniach operator złoży do Urzędu argumentację merytoryczną szczegółowo uzasadniającą swoje stanowisko - podała Vectra.

UOKiK zarzuca operatorowi telewizji kablowej Vectra wprowadzenie jednostronnie klauzuli dającej możliwość podwyższania opłaty za internet i telewizję, mimo że umowy nie zawierały klauzuli modyfikacyjnej umożliwiającej takie działanie. Według UOKiK, Vectra - w oparciu o wprowadzoną do wykonywanych umów klauzulę - podwyższała opłaty za internet i telewizję.

Vectra poinformowała w swoim komunikacie, że nie zgadza się ze stanowiskiem UOKiK.

"Nasze działania są zgodne z literą prawa i w dostateczny sposób zabezpieczają interesy klientów, którzy mają możliwość odstąpienia od umów w odpowiednim czasie" - napisano w komunikacie.

Reklama

"W najbliższych dniach złożymy do UOKiK bardziej rozbudowaną argumentację merytoryczną szczegółowo uzasadniającą nasze stanowisko. Jednocześnie cały czas pozostajemy do dyspozycji urzędu, licząc na szybkie rozwiązanie sprawy i rozwianie wszelkich wątpliwości" - dodano.

Operator podał, że do decyzji o zmianie warunków umów ze swoimi klientami zmusiły go zewnętrzne okoliczności niezależne od spółki, m.in. przyspieszenie rozwoju cyfrowych technologii.

"Aby móc oferować naszym klientom usługi na najwyższym poziomie, musimy inwestować w coraz nowocześniejsze i bardziej wydajne technologie. Inwestycje te stają się wyzwaniem, kiedy weźmiemy pod uwagę rosnącą inflację, która jest wypadkową wzrostu cen energii, wynagrodzeń, obciążeń społeczno-podatkowych, usług oraz materiałów i urządzeń technicznych. Warto także dodać, że opłaty za usługi telekomunikacyjne w Polsce należą do jednych z najniższych w Europie. Wobec tych wyzwań, zmuszeni byliśmy do wdrożenia koniecznych zmian" - napisano w komunikacie.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

"Musimy wyraźnie podkreślić, że wszyscy klienci, których dotyczą zmiany, otrzymują od nas korespondencję, w której w otwarty sposób wyjaśniamy przyczyny podwyżek. Zmiana warunków dotyczy jedynie klientów posiadających umowy na czas nieokreślony, czyli z 1-miesięcznym okresem wypowiedzenia dla każdej ze stron. Co najważniejsze, informacje te przekazywane są z odpowiednim wyprzedzeniem, a każdy z naszych abonentów i abonentek dostaje szczegółową informację o możliwości wypowiedzenia umowy z dokładną instrukcją, co zrobić, jeśli nie zgadza się na nowe warunki" - dodano.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: afery finansowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »