W MSP bez rewolucji

Wszystko wskazuje na to, że oprócz złagodzenia twardego stanowiska ministerstwa skarbu w sprawie prywatyzacji PZU oraz decyzji o mniejszym Polskim Cukrze nic zasadniczo nie zmieni się w polityce przekształceń własnościowych resortu.

Mam zamiar po prostu dobrze robić prywatyzację - oświadczyła wczoraj Aldona Kamela - Sowińska, nowy minister skarbu - podczas swojej pierwszej, po objęciu teki konferencji prasowej.

Pani minister zapowiedziała kontynuację przekształceń przemysłu zbrojeniowego, który według niej należy do bardzo ?wrażliwych? sektorów gospodarki. W najbliższym czasie nastąpi otwarcie ofert inwestorów, dotyczących najbardziej obecnie zaawansowanych projektów prywatyzacyjnych w tej branży - poinformowała Sowińska. Chodzi o sprzedaż akcji PZL Świdnik, WSK PZL Rzeszów i PZL Okęcie. Ministerstwo zajmie się także prywatyzacją Fabryki Łożysk Tocznych Kraśnik, dla której ponownie poszuka inwestora. Poprzednie rokowania zostały unieważnione ze względu na niezadawalające propozycje nabycia. Obecnie rozpoczęto już prywatyzację 18 firm zbrojeniowych.

W ciągu dwóch tygodni powołana przez rząd specjalna grupa pod przewodnictwem profesora Andrzeja Wiszniewskiego ma dać odpowiedź w jaki sposób będą dokonywane przekształcenia firm z sektora elektroenergetycznego - poinformowała minister Sowińska.

Przypomnijmy, że w rządzie powstał spór, czy jednocześnie prywatyzować wytwórców energii elektrycznej i jej dystrybutorów czy najpierw zająć się sprzedażą akcji elektrowni, a dopiero później wprowadzać inwestorów do zakładów energetycznych. Nie ma też jednomyślności czy konsolidować pionowo niektóre elektrownie z dystrybutorami.

W 2001 roku minister Sowińska zamierza także kontynuować rozpoczęte projekty, m.in. w takich sektorach jak spirytusowy, chemiczny i cukrowniczy. Ponadto MSP spodziewa się prywatyzować, a ściślej nadzorować prywatyzację bezpośrednią 200 przedsiębiorstw państwowych z sektora małych, średnich firm.