Wielka inwestycja Intela pod Wrocławiem to nie koniec? Premier: Rozmawiam o kolejnych

 - Ostatnie, potężne inwestycje Microsoftu, Google'a czy ostatnia inwestycja Intela (...) to coś, co niesamowicie wzbogaci tkankę technologiczną w Polsce - wskazał w środę Mateusz Morawiecki.

Premier przemawiał podczas Kongresu 590 w Warszawie. To konferencja o tematyce polityczno-gospodarczej. Patronat honorowy nad wydarzeniem sprawuje prezydent Andrzej Duda. Szef rządu podczas konferencji wskazywał, że rozmawia z kierownictwem Intela o dalszych inwestycjach firmy w Polsce.

- Inwestycja Intela - największa w historii III Rzeczypospolitej - w pierwszej fazie to 20 miliardów złotych, a rozmawiam z właścicielami, z najwyższym managementem firmy, także o kolejnych inwestycjach Intela - podał premier.

Legenda Doliny Krzemowej - firma Intel - ogłosiła niedawno plany budowy Zakładu Integracji i Testowania Półprzewodników w Polsce. Łącznie nakłady inwestycyjne sięgną nawet 4,6 mld dolarów. Pracę w zakładzie i przy jego budowie ma znaleźć kilka tysięcy pracowników. 

Nowy zakład ma pomóc sprostać przewidywanemu przyszłemu wzrostowi zapotrzebowania na półprzewodnikowe układy scalone i wpisywać się w plany Unii Europejskiej stworzenia bardziej odpornego łańcucha dostaw półprzewodników. 

Już w momencie ogłaszania inwestycji firma zapowiedziała, że istnieje możliwość dalszej rozbudowy zakładu. 

W swoim przemówieniu Morawiecki nie odniósł się do kwestii najnowszych zmian w rządzie. Chodzi o odwołanie z funkcji wicepremiera Mariusza Błaszczaka, Piotra Glińskiego i Jacka Sasina. Jednocześnie zostali oni na swoich ministerialnych stanowiskach. Wicepremierem nie jest już także Henryk Kowalczyk. Były minister rolnictwa pozostanie w rządzie jako tzw. minister bez teki. 

Jedynym wicepremierem w rządzie Mateusza Morawieckiego będzie prezes PiS Jarosław Kaczyński. Odebrał on już nominację na to stanowisko z rąk prezydenta Andrzeja Dudy. 

Oprac. MM