Porozumienie Chiny-USA już wkrótce? Ważne deklaracje z Białego Domu

Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt powiedziała we wtorek, że USA otrzymały dotąd 18 pisemnych propozycji porozumień handlowych i prowadzą rozmowy z 34 krajami. Przekazała przy tym, że szykowana jest też umowa z Chinami, choć minister finansów Scott Bessent miał określić rozmowy z Pekinem jako "mordęgę".

Według Leavitt, liczba otrzymanych przez USA ofert to dowód na sukces podejścia prezydenta Trumpa do ceł, a także na to, że sprawy idą w dobrym kierunku. Rzeczniczka Białego Domu zasugerowała przy tym, że - mimo sceptycyzmu ekspertów - administracji uda się zawrzeć porozumienia handlowe przed wygaśnięciem zawieszenia części ceł, a więc do 9 lipca. Właśnie wtedy upływa 90-dniowy okres zawieszenia tzw. ceł wzajemnych.

Biały Dom: Trump przygotowuje grunt pod umowę z Chinami

Rzeczniczka przekazała też dziennikarzom wiadomość od prezydenta Trumpa dotyczącą tego, że "przygotowuje on grunt" pod zawarcie umowy z Chinami. Wyraziła nadzieję, że niebawem mocarstwa porozumieją się i obniżą stawki taryfowe.

Reklama

Przypomnijmy, że obecnie amerykańskie cła na import z Chin wynoszą 145 proc., a chińskie taryfy na amerykański import znajdują się na poziomie 125 proc.

"Czujemy, że wszyscy zainteresowani chcą, by doszło do porozumienia, więc piłka toczy we właściwym kierunku" - powiedziała.

Porozumienie handlowe Chiny-USA już wkrótce?

Wcześniej Bloomberg informował, że szef resortu finansów Scott Bessent powiedział na zamkniętej konferencji zorganizowanej przez bank JP Morgan, że spodziewa się, iż negocjacje z Chinami będą "mordęgą". Jednocześnie miał ocenić, że nikt nie uważa, by obecny stan rzeczy i astronomiczne cła można było utrzymać przez dłuższy czas. Miał również powiedzieć, że intencją USA nie jest "decoupling", czyli zerwanie powiązań gospodarczych z ChRL, choć obecny poziom ceł stanowi de facto embargo na produkty z Chin.

CNBC cytuje także wypowiedź Bessenta, w której wyraził on nadzieję, że w wojnie handlowej z Chinami "nastąpi deeskalacja" - i to już "w bardzo niedalekiej przyszłości".

Ani Bessent, ani Leavitt nie potwierdzili jednak faktycznego rozpoczęcia rozmów Waszyngton-Pekin - zauważa CNBC. Leavitt, pytana o to, czy Donald Trump rozmawiał bezpośrednio z Xi Jinpingiem, przywódcą ChRL, odmówiła komentarza.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: USA Chiny | cła | Scott Bessent | Donald Trump | wojna celna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »