Wojna w Izraelu a polska gospodarka. Co ze złotym, giełdą i cenami?

Atak Hamasu na Izrael, rozpoczęty w sobotę 7 października rankiem, na razie wywiera marginalny wpływ na rynek złotego. Sesja na GPW może z kolei rozpocząć się od spadków. Podstawowym kanałem transmisyjnym tego konfliktu będzie natomiast rynek ropy naftowej, która już drożeje - a to stwarza ryzyka dla wzrostu inflacji.

- Jeśli chodzi o konflikt na Bliskim Wschodzie, to w tej chwili odbywa się on kanałem regionalnym - wskazuje w rozmowie z Interią Biznes Mateusz Sutowicz, analityk Banku Millennium, zauważając, że osłabia się izraelski szekel, a giełda w Tel Awiwie (która pracuje w niedziele) od rana 8 października odnotowuje spadki, podobnie jak inne giełdy w regionie.

Złoty odporny na konflikt w Izraelu, ale rynek ropy stwarza ryzyka

- Złoty natomiast reaguje na sytuację w Izraelu marginalnie, rozpoczynając poniedziałkową sesję w okolicy poziomu 4,5750 w stosunku do euro, czyli w pobliżu miesięcznego minimum - uspokaja ekspert. Jednocześnie, jak dodaje, można zaobserwować umacnianie się dolara w stosunku do euro, co jest typowe dla sytuacji, w których inwestorzy odczuwają tak zwaną awersję do ryzyka i wolą uciekać do bezpiecznych przystani - a taką niewątpliwie jest amerykańska waluta.  

Reklama

- Podstawowym kanałem transmisyjnym konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie za to kanał ropy naftowej ze względu na to, w jakiej części świata ten konflikt ma miejsce - zauważa analityk Banku Millennium. Wzrost cen ropy będzie oczywiście stwarzał ryzyka związane z potencjalnym wzrostem inflacji, a to z kolei sprawi, że w centrum uwagi znajdą się reakcje banków centralnych.  - Pamiętajmy, że funkcjonujemy w kontekście, w którym cały świat walczy z podwyższoną inflacją - dodaje ekspert. 

W podobnym tonie wypowiadają się analitycy banku Santander, którzy w swoim porannym komentarzu piszą, że “w reakcji na wydarzenia na Bliskim Wschodzie można oczekiwać wzrostu cen ropy naftowej i wyższej awersji do ryzyka na światowych rynkach." 

Giełda w Warszawie rozpoczyna dzień od spadków

W tym miejscu warto zauważyć, że awersja do ryzyka oznacza zawsze odwrót od walut i giełd rynków wschodzących, uważanych za mniej odporne na światowe turbulencje - a Polska zaliczana jest właśnie do tej klasy rynków

Około godziny 9:40 główny indeks warszawskiej giełdy, WIG20, zniżkował o 0,09 proc. do 1 868,80 pkt. Wśród polskicj blue chipów najmocniej, bo o bisko 2 proc., zniżkują akcje Allegro, a około 1,8 proc. tracą akcje banku PKO BP. Z kolei za jedno euro ok. 9:40 trzeba było płacić 4,587 zł.  

Ropa drożeje w poniedziałek w reakcji na wydarzenia na Bliskim Wschodzie. Cena baryłki ropy naftowej typu Brent rosła o 4,53 proc. do poziomu 88,41 dol., a kontrakty terminowe typu futures na ropę West Texas Intermediate rosły o 4,69 proc. do poziomu 88,67 dol. za baryłkę. 

Ropa Brent natychmiast

73,14 +2,10 2,96% akt.: 18.11.2024, 17:15
  • Max 73,22
  • Min 70,71
  • Stopa zwrotu - 1T -3,96%
  • Stopa zwrotu - 1M -4,82%
  • Stopa zwrotu - 3M -12,21%
  • Stopa zwrotu - 6M -14,39%
  • Stopa zwrotu - 1R -12,33%
  • Stopa zwrotu - 2R -24,24%
Zobacz również: OLEJ KANADA ROPA CRUDE SOK POMARAŃCZOWY
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Izrael | wojna | złoty | GPW | ropa naftowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »