Wojna w Ukrainie spowoduje dalszy wzrost cen - szefowa EBC

"Financial Times" podał, że szefowa Europejskiego Banku Centralnego Chrisitine Lagarde ostrzega, iż "szok podażowy" spowodowany wojną w Ukrainie spowoduje dalszy wzrost cen, a gospodarka strefy euro wchodzi w "trudną fazę" - grozi jej spadek wzrostu i zaufania.

W środę szefowa Europejskiego Banku Centralnego na Cyprze mówiła o wpływie wojny w Ukrainie na rosnącą inflację w Europie. Według cytowanej przez FT Christine Lagarde, konflikt ten wywołuje "szok podażowy" w gospodarce strefy euro, który w konsekwencji spowoduje dalszy wzrost cen, spowolnienie wzrostu i spadek zaufania konsumentów i przedsiębiorstw.

Ponura ocena

Gazeta określiła jej środową wypowiedź jako "dotychczas najbardziej ponurą ocenę" tego, jak rosyjska inwazja uderzy w gospodarkę krajów bloku. Lagarde w kontekście gwałtownie rosnących cen energii, żywności i towarów przemysłowych powiedziała, że Europa "wchodzi w trudną fazę". Dodała, że konflikt "zaczyna osłabiać zaufanie".

- Oczywiste jest, że im dłużej trwa wojna, tym większe będą koszty gospodarcze i tym większe prawdopodobieństwo, że dojdzie do bardziej niekorzystnych scenariuszy - powiedziała. Uściśliła, że wyższe ceny energii już obniżyły dochody strefy euro o 1,2 proc. w czwartym kwartale 2021 roku. - Ta liczba oznaczałaby stratę około 150 mld euro w ciągu jednego roku - wskazała szefowa Europejskiego Banku Centralnego podczas wystąpienia na Cyprze.

Reklama

Pogrąży serce Europy?

"Financial Times" przypomniał, że jej uwagi zbiegły się w czasie z pierwszą decyzją niemieckiego rządu o racjonowaniu gazu, który "przygotowując się na możliwe wstrzymanie dostaw z Rosji z powodu sporu o płatności", a to według gazety "może pogrążyć przemysłowe serce Europy w kryzysie".

"Grupa ekonomistów doradzających rządowi Niemiec ostrzegła przed +znacznym+ ryzykiem recesji w przypadku odcięcia importu rosyjskiej energii, co mogłoby spowodować wzrost inflacji w największej gospodarce Europy nawet do 9 procent" - napisano w artykule.

Najwyższa od dekad

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Zaznaczono, że "Rada doradców gospodarczych (niemieckiego rządu) obniżyła również prognozę wzrostu gospodarczego dla Niemiec na rok 2022 z 4,6 proc. do 1,8 proc. i podniosła prognozę inflacji z 2,6 proc. do 6,1 proc.".

W swojej analizie "FT" powołał się na opublikowane w środę badanie UE, które wykazało, że "europejscy konsumenci i przedsiębiorcy stali się znacznie bardziej pesymistyczni od czasu inwazji Rosji w zeszłym miesiącu, obawiając się, że spowoduje ona ograniczenie wydatków, wzrost bezrobocia i szybszy wzrost cen". W artykule wymieniono kilka przykładów krajów, w których inflacja rośnie najszybciej od dekad. Wskazano m.in. Hiszpanię, gdzie inflacja wzrosła od lutego z 7,6 proc. do 9,8 proc. w marcu, osiągając "najwyższy poziomu od 1985 r.".

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!

Dziennik przywołał dane Komisji Europejskiej, według której "wskaźnik nastrojów gospodarczych spadł w tym miesiącu o 5,4 punktu do minus 108,5, czyli najniższego poziomu od 12 miesięcy". Według KE, jest to konsekwencja przede wszystkim "gwałtownego spadku zaufania konsumentów". KE podała ponadto, że "zaufanie spadło wśród przedsiębiorstw w przemyśle i handlu detalicznym, ale pozostało na niezmienionym poziomie w sektorze usług. Presja inflacyjna nasiliła się, ponieważ oczekiwania przedsiębiorstw dotyczące cen sprzedaży wzrosły do rekordowo wysokiego poziomu". Dodano, że perspektywy na rynku pracy pogorszyły się - oczekiwania konsumentów dotyczące bezrobocia gwałtownie wzrosły, a oczekiwania dotyczące zatrudnienia spadły w większości sektorów z wyjątkiem usług. 

PAP
Dowiedz się więcej na temat: wojna w Ukrainie | EBC | inflacja świat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »