Wszyscy tną prognozy

Czeski bank centralny (CNB) obniży swoje prognozy PKB Czech w tym roku - poinformował we wtorek Zdenek Tuma, gubernator banku centralnego, na seminarium w Pradze. Bank obniży prognozę PKB na 2009 r. do spadku o 1-2 proc.

Czeski bank centralny (CNB) obniży swoje prognozy PKB Czech w tym roku - poinformował we wtorek Zdenek Tuma, gubernator banku centralnego, na seminarium w Pradze.  Bank obniży prognozę PKB na 2009 r. do spadku o 1-2 proc.

W obecnej, jeszcze nie zweryfikowanej, prognozie bank szacuje, że czeska gospodarka skurczy się w tym roku o 0,3 proc. Bank opublikuje swoje szacunki 7 maja.

Bank centralny ocenia, że gospodarka Czech powróci w 2010 na ścieżkę wzrostu, a PKB wzrośnie o 0,9 proc.

Minister finansów Czech Miroslav Kalousek stwierdził we wtorek podczas innego forum ekonomicznego, że gospodarka może powrócić w 2010 r. do umiarkowanego wzrostu o ok. 0,5 proc.

Światowa gospodarka doświadcza mocnego pogorszenia. Mamy poważną globalną recesję - ocenił we wtorek członek Rady EBC, Miguel Angel Fernandez Ordonez. Ordonez powiedział, że nie wyklucza dalszych strat na produktach strukturyzowanych. Stwierdził, że na niektórych rynkach finansowych widać pewną poprawę, ale niektóre pozostają zamknięte. Ocenił, że możliwe jest ożywienie gospodarcze "w pewnym momencie" 2010 r.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | Czechy | PKB | bank centralny | 'Wtorek' | cięte | W.E. | gospodarka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »