Z kraju uciekło 200 miliardów dolarów
Bank centralny Hiszpanii przyznał, że z systemu finansowego kraju od stycznia do maja wyciekło 163 mld euro (200 mld dol.). Obywatele i firmy z tego państwa nie wierzą, że rząd poradzi sobie z problemami.
Tylko w maju wypłynęło 41,3 mld euro (50 mld dol., rok wcześniej zaledwie 9,5 mld euro). Właśnie w maju tego roku okazało się, że bank Bankia potrzebuje 19 mld euro na przeżycie.
Hiszpanie w obawie, że władze znajdą te pieniądze w... ich kieszeniach wyprowadzali lokaty do innych krajów. Rząd ostatecznie tego nie zrobił - zaczął zabiegać o 100 mld euro pożyczki ze strefy euro.
Deficyt budżetowy w I półroczu 2012 roku w Hiszpanii wyniósł 4 proc. PKB. Wymaganie unijne to 3 proc. PKB.
W 2011 roku decyzją KE państwa członkowskie UE zostały zobowiązane do raportowania wielkości długu i deficytu publicznego według ujednoliconej metody obliczania, co miało ograniczyć wpływ rozmaitych zabiegów fiskalnych stosowanych w celu jego ukrycia. Według tej metody, deficyt budżetu Hiszpanii w 2011 wyniósł 8,90 proc. PKB.
Krzysztof Mrówka
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze