Zacznie się 1 kwietnia. e-Doręczenia będą obowiązkowe. MC wyjaśnia dla kogo
e-Doręczenia, czyli elektroniczny odpowiednik listu poleconego za potwierdzeniem odbioru, wywołały spore zamieszanie. Chcąc wyjaśnić wszelkie nieścisłości, Ministerstwo Cyfryzacji (MC) wydało komunikat, w którym obala mity na temat tej usługi dla firm. "e-Doręczenia to nic innego, jak cyfrowy list polecony za potwierdzeniem odbioru. System działa podobnie jak poczta elektroniczna, z tą różnicą, że użytkownik wie na pewno, kto wysłał do niego wiadomość" - zapewnia resort.
"e-Doręczenia to duża zmiana w korespondencji. Usługa pozwala na nadanie i odbiór 'cyfrowego poleconego' - bez kolejek na poczcie, z dowolnego miejsca i w dowolnym czasie. Etapami do systemu dołączają kolejni użytkownicy. Od 1 kwietnia obowiązek założenia adresu do e-Doręczeń obejmie właścicieli firm wpisanych do rejestru KRS" - wyjaśnia resort cyfryzacji.
Pierwszym mitem, do którego odnosi się MC, jest to, że wszystkie firmy muszą założyć skrzynkę przed 1 kwietnia 2025 r. "Terminy wejścia w życie obowiązku założenia adresu do e-Doręczeń różnią się dla poszczególnych grup przedsiębiorców. Od 1 kwietnia 2025 r. adres do e-Doręczeń będą musiały posiadać firmy wpisane do rejestru przedsiębiorców KRS przed 1 stycznia 2025 r." - czytamy w komunikacie.
"Firmy korzystają już z e-Doręczeń. Adres do e-Doręczeń można założyć w dowolnym momencie, nie trzeba czekać na wejście w życie obowiązku. Część firm już teraz korzysta z usługi. Swój adres w systemie mają już m.in. nowopowstające podmioty niepubliczne (firmy rejestrujące się w KRS po 1 stycznia 2025 roku oraz przedsiębiorcy składający wniosek o wpis do CEiDG)" - dodano.
"e-Doręczenia służą wyłącznie do korespondencji z podmiotami publicznymi" - to drugi mit, do którego odnosi się MC. Resort podkreśla, że choć e-Doręczenia umożliwiają korespondencję z urzędami, to usługa ma znacznie szersze zastosowanie. "e-Doręczenia mogą odpłatnie wymieniać ze sobą firmy, instytucje pozarządowe, ale także obywatele, którzy założyli adresy do e-Doręczeń" - czytamy.
Przeczytaj również: Polacy dostają rachunki na 2249,99 zł. CERT Polska ostrzega
Czy e-Doręczenia są skomplikowane i drogie? "e-Doręczenia to nic innego, jak cyfrowy list polecony za potwierdzeniem odbioru. System działa podobnie jak poczta elektroniczna, z tą różnicą, że użytkownik wie na pewno, kto wysłał do niego wiadomość (jednoznaczna identyfikacja nadawcy i adresata), ma pewność, że jego korespondencja jest całkowicie bezpieczna, a na każdym etapie realizacji przesyłki wystawiane są prawnie ważne dowody" - zapewnia resort.
MC zauważa, że "korespondencja z urzędami i instytucjami publicznymi w ramach e-Doręczeń jest bezpłatna", a przedsiębiorcy chcący wysłać tzw. cyfrowy polecony do innych osób i podmiotów posiadających adres do e-Doręczeń, mogą skorzystać z oferty kwalifikowanych dostawców usług (KDU).
Niektórzy mogą się obawiać, że założenie adresu do e-Doręczeń to długi proces. MC zapewnia, że tak nie jest. "Wniosek o adres do e-Doręczeń dla firmy można założyć online na stronie Biznes.gov.pl. Wymagane jest zalogowanie do Konta Przedsiębiorcy oraz przygotowanie wcześniej kilku dokumentów" - dodają przedstawiciele resortu.
A czy pismo, które z uwagi na treść bądź wrażliwe dane jest dla nas szczególnie ważne, lepiej wysłać tradycyjną pocztą? MC podkreśla, że "list wysłany przez system e-Doręczeń ma taki sam skutek prawny jak tradycyjny polecony za potwierdzeniem odbioru". "e-Doręczenia to usługa zaufania, co oznacza, że nadawca i odbiorca są identyfikowani i nikt nie może przejąć ich adresów" - dodaje resort, podkreślając, że usługa jest zabezpieczona tak, aby nikt nie mógł zmienić treści listu.
Ministerstwo wyjaśnia również, że choć "firma może dysponować jednym adresem do e-Doręczeń", to "we wniosku o jego założenie można jednak wskazać kilku użytkowników".