Zmiany w składce zdrowotnej z poślizgiem. Przyjęto poprawkę
Zmiany w składce zdrowotnej w wyniku poprawki komisji mają wejść w życie z miesięcznym opóźnieniem - poinformowała w środę Katarzyna Kierzek-Koperska z KO podczas drugiego czytania rządowego projektu ustawy zakładającej zniesienie składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych. W wyniku zmian projekt ustawy ma wejść w życie 1 lutego 2025 roku.
W Sejmie w środę przed południem toczyła się dyskusja nad sprawozdaniem Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji Zdrowia o rządowym projekcie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. - Proponowane zmiany w składce zdrowotnej są jednoznacznie korzystne dla osób prowadzących działalność gospodarczą - powiedziała Katarzyna Kierzek-Koperska.
- Projekt dotyczy podstawy naliczenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, która dziś uwzględnia sprzedaż środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych - powiedziała posłanka. Wyjaśniła, że istotą planowanych rozwiązań jest wprowadzenie od 1 lutego 2025 r. (w wyniku poprawki komisji zmieniono datę z 1 stycznia na 1 lutego 2025 r. - zaznaczyła Kierzek-Koperska) zmian na podstawie wyliczenia oraz opłacenia składki zdrowotnej dla osób wykonujących pozarolniczą działalność gospodarczą.
Zakładają one likwidację składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych i obniżenie minimalnej podstawy wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców do 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. - Przyczyni się to do poprawy rentowności prowadzonej działalności gospodarczej wśród przedsiębiorców osiągających najniższe dochody - stwierdziła posłanka.
Reprezentujący klub Polska 2050-TD poseł Sławomir Ćwik przypomniał, że nowelizacja ustawy o składce zdrowotnej była obiecywana przez wszystkie siły polityczne od wprowadzenia przez rząd Mateusza Morawieckiego "Polskiego Ładu".
Podkreślił, że procedowana ustawa to pierwszy etap zmian w zakresie składki zdrowotnej. - Jest to zmiana punktowa dotycząca największego absurdu, który był przewidziany w tej zmianie, którą ja nazywam 'PiS-owskim ładem', która przewidywała oskładkowanie składką zdrowotną sprzedaży środków trwałych - wyjaśnił. Według Ćwika uderzało to w największym stopniu w najsłabszych przedsiębiorców. Poinformował, że klub Polska 2050 zagłosuje za procedowanym projektem ustawy.
Zdaniem Radosława Lubczyka (PSL-TD) proponowana zmiana "wyeliminuje niesprawiedliwość", jaką w jego ocenie jest "płacenie składki zdrowotnej od dochodu, który uwzględnia jednorazowe przychody od sprzedaży środków trwałych, takich jak maszyny czy nieruchomości". Według posła wprowadzenie tej zmiany spowoduje ubytek w NFZ na poziomie ok. 570 mln zł w 2025 r. - To kwota znacząca, ale w kontekście całego budżetu ochrony zdrowia akceptowalna - ocenił.
- Lewica ten porojekt popiera, bo to stosunkowo mało kosztowne i racjonalne ułatwienie prowadzenie działalności gospodarczej i życia drobnych przedsiębiorców - powiedziała Joanna Wicha z Lewicy. - Koszt zmian nie wpłynie znacząco na kondycję ochrony zdrowia w Polsce, ale może stanowić pewną ulgę dla osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. W ocenie posłanki, projekt skierowany jest przede wszystkim do drobnych biznesów, m.in. salonów fryzjerskich czy warsztatów samochodowych. - Lewica widzi wartość pracy tych osób i chce je wspierać.
Jednocześnie posłanka poinformowała, że Lewica nie poprze drugiego projektu przewidującego radykalne obniżenie składki zdrowotnej dla wszystkich przedsiębiorców niezależnie od osiąganych dochodów.
Ubytek ok. 1,5 mld zł spowodowany zmianami w składce zdrowotnej zostanie uzupełniony dotacją podmiotową dla NFZ. Pieniądze na ten cel są przewidziane w rezerwie celowej - poinformował w Sejmie wiceminister finansów Marcin Łoboda.
- Wyważenie interesu budżetu państwa i przedsiębiorców to najważniejsze uzasadnienie tego projektu. Każde wymierne wspomożenie małych i średnich przedsiębiorstw przynosi dodatkowe PKB i podbija polską gospodarkę, zwłaszcza w zakresie inwestycji. (...) Zmiany te są rozsądnym kompromisem pomiędzy oczekiwaniami przedsiębiorców a możliwościami budżetu państwa - powiedział wiceminister finansów Marcin Łoboda
Odpowiadając na pytanie posłanki KO Alicji Chybickiej o zabezpieczenie finansów NFZ po wdrożeniu zmian w składce, przekazał, że w ustawie budżetowej na 2025 r. zabezpieczono na ochronę zdrowia prawie 222 mld zł (6,5 proc. PKB). A ubytek w wysokości ok. 1,5 mld zł - spowodowany procedowanymi zmianami - zostanie uzupełniony dotacją podmiotową dla NFZ.
- To jest przewidziane w rezerwie celowej. Dopiero uchwalenie tej ustawy pozwoli nam uruchomić tę dotację - poinformował wiceminister.