ZUS wypłaca pieniądze po zmarłych. Średnio to 29 tys. zł

Zakład Ubezpieczeń Społecznych pozwala na dziedziczenie środków z subkonta po zmarłych bliskich. ZUS pieniędzy jednak nie wydaje z automatu, ale konieczne jest złożenie odpowiedniego wniosku, by otrzymać środki z Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE), które znalazły się w ZUS po reformie z 2014 roku. Z danych wynika, że taka wypłata po zmarłych to średnio po 29 tys. zł.

  • ZUS zezwala na dziedziczenie środków po zmarłych bliskich. Nie każdy jednak ma do tego prawo i nie każda sytuacja na to pozwala.
  • Sprawa dotyczy wyłącznie środków zgromadzonych na subkoncie w ZUS lub składek w Otwartym Funduszu Emerytalnym.
  • Gra jest warta świeczki, ponieważ średnia środków wypłacanych w ramach takiego dziedziczenia to 29 tys. zł.

ZUS w wyniku reformy z 2014 roku przejął środki zgromadzone na Otwartych Funduszach Emerytalnych. Wówczas część znajdujących się w OFE pieniędzy trafiła na subkonta w ZUS. Obecne zasady pozwalają na dziedziczenie tych środków. Bliscy mają możliwość złożenia wniosku o dziedziczenie po śmierci zmarłego. Może się to jednak wydarzyć wyłącznie w określonej sytuacji.

Reklama

ZUS pozwala na dziedziczenie ze specjalnego konta

Subkonto w ZUS stanowi część konta emerytalnego, które należy do osoby ubezpieczonej. Posiadają je urodzeni po 1968 roku, ale też ci mający rachunek OFE. W określonych sytuacjach środki z subkonta w ZUS mogą ulec podziałowi. Wydarzyć się to może, gdy miejsce ma:

  • rozwód,
  • unieważnienie małżeństwa,
  • ustanie wspólności majątkowej w trakcie trwania małżeństwa,
  • umowne wyłączenie lub ograniczenie wspólności ustawowej,
  • śmierć osoby, do której jest przypisane subkonto.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych oddaje średnio 29 tys. zł

Zakład Ubezpieczeń Społecznych ujawnił dane, z których wynika, że na subkontach średnio zgromadzono po 29 tys. zł. Statystycznie więcej odłożone mają kobiety, które średnio zebrały 29 555,32 zł, zaś panowie przeciętnie na subkontach w ZUS mają po 28 324,77 zł.

Z kolei, jeśli poszeregować wartości na kontach wedle roczników, to największe kwoty mają przypisane osoby urodzone w latach 1958 - 1965. Na subkontach w ZUS zgromadzili średnio po 60 tys. zł.

ZUS oddaje pieniądze po zmarłych. Jak je odebrać?

Pieniądze z subkonta w ZUS możemy dziedziczyć, jeśli nasz bliski zmarł. Specjalny wniosek o dziedziczenie znaleźć można na stronie internetowej ZUS, a pismo złożyć można w trzech sytuacjach. Money.pl wskazuje trzy typowe sytuacje:

  1. Jeśli zmarły nie osiągnął wieku emerytalnego, wystarczy złożyć właściwy wniosek o wypłatę środków z subkonta, a wówczas OFE informuje o sprawie ZUS. Wówczas ten ma 3 miesiące na wypłatę środków wnioskodawcy.
  2. W wypadku, gdy zmarły osiągnął wiek emerytalny przed śmiercią, procedura jest prostsza i OFE w niej nie pośredniczy, bo środki zostały zapisane na subkonto w ZUS wraz z przejściem na emeryturę.
  3. Gdy zmarły w ogóle nie należał do OFE, sytuacja wygląda w zasadzie tak samo, jak w drugim wypadku.

Wedle prawa dziedziczyć takie środki po zmarłym mogą osoby wskazane przed jego śmiercią. Jeśli takie wskazanie nie nastąpi, środki zgromadzone na subkoncie wchodzą w skład masy spadkowej.

Wnioski o dziedziczenie środków z ZUS. Z roku na rok coraz więcej

Systematycznie rośnie grupa Polaków, którzy dziedziczą środki z subkonta w ZUS. Portal prawo.pl wskazuje, że w 2022 roku ZUS rozpatrzył 97 tys. wniosków spadkobierców. Sumy dziedziczonych środków są coraz większe z roku na rok:

  • 2020 rok: 490 mln zł,
  • 2021 rok: 740 mln zł,
  • 2022 rok: 796,5 mln zł.

Przemysław Terlecki 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ZUS | dziedziczenie | OFE | Subkonto
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »