Wkrótce kombinowanie przestanie się opłacać

Gotowe są już cztery z maksymalnie ośmiu aktów wykonawczych do tzw. ustawy śmieciowej, która zacznie obowiązywać z początkiem 2012 r. Wszystkie rozporządzenia będą wydane do końca tego roku - zapewnił wiceminister środowiska Bernard Błaszczyk.

"Okres przedwyborczy trochę utrudnia pracę w tym zakresie (), natomiast nie widzę żadnych powodów, aby coś zostało opóźnione. Do końca grudnia wszystkie niezbędne rozporządzenia powinny być opublikowane" - zapewnił wiceminister, uczestniczący w środę w Katowicach w podsumowaniu regionalnej kampanii społecznej "Życie po śmieciach".

Ustawa o czystości i porządku w gminach, potocznie zwana ustawą śmieciową, wchodzi w życie 1 stycznia przyszłego roku, jednak - jak przypomniał Błaszczyk - w pełni zacznie obowiązywać 1,5 roku później, od lipca 2013 r.

Aby regulacje ustawowe zostały skutecznie wprowadzone do praktyki, potrzebne są odpowiednie rozporządzenia. Jak powiedział wiceminister, sześć z nich resort środowiska musi wydać obligatoryjnie, dwa kolejne - jeżeli uzna to za konieczne.

Błaszczyk poinformował, że projekty czterech pierwszych rozporządzeń są już opublikowane na stronach internetowych Ministerstwa Środowiska.

Jednym z najważniejszych i najbardziej oczekiwanych rozporządzeń są regulacje w sprawie szczegółowych wymagań w zakresie odbioru odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości. Rozporządzenie to określi wymagania, jakie powinien spełnić podmiot ubiegający się o wpis do stosownego rejestru, a tym samym o dopuszczenie do świadczenia usług w tym zakresie.

W ostatnim czasie projekt tego rozporządzenia był przedmiotem szerokich konsultacji. Dokument określi m.in. szczegółowe wymagania w zakresie wyposażenia koniecznego do odbierania odpadów komunalnych, jego stanu technicznego, sanitarnego oraz wymogów technicznych, a także odpowiedniego usytuowania i wyposażenia bazy magazynowo-transportowej firm śmieciowych.

Inne rozporządzenia dotyczą m.in. wzorów sprawozdań, wymagań dla odbierającego nieczystości ciekłe, poziomu odzysku, recyklingu i przygotowania odpadów do ponownego użycia, a także ograniczenia składowania odpadów ulegających biodegradacji. Planowane jest też rozporządzenie dotyczące wymagań dla mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów.

Długo oczekiwana przez samorządowców ustawa wprowadza nowe rozwiązania dotyczące gospodarki odpadami, dając gminom realny wpływ na działania w tym zakresie. Samorządy zyskują narzędzia do dbania o czystość i porządek na ich terenie. Dotychczas przepisy nie dawały gminie możliwości realnego egzekwowania płacenia za śmieci czy ich właściwego, zgodnego z prawem, zagospodarowania. W efekcie odpady bywały nielegalnie wyrzucane do lasów czy rowów.

Dla przedsiębiorców ustawa wprowadza obowiązek uczestniczenia w przetargach organizowanych przez gminy na odbieranie odpadów. Po wejściu w życie ustawy, gminy rozpoczną wdrażanie systemu i organizowanie przetargów na ich obsługę. Dzięki uszczelnieniu systemu gospodarki odpadami do zagospodarowania "przybędzie" odpadów, które teraz często zalegają na dzikich wysypiskach. Rynek dla firm śmieciowych, szacowany dotąd na ok. 5 mld zł rocznie, może znacząco wzrosnąć.

W ubiegłym roku firmy odbierające śmieci zebrały w Polsce ok. 12 mln ton odpadów komunalnych. Eksperci szacują, że wielkość ta obejmuje tylko ok. 70 proc. mieszkańców. Dzięki zmianom w ustawie mieszkańcy nie będą już musieli samodzielnie zawierać umów z firmami odbierającymi odpady. Każdy będzie płacił za odbiór śmieci - wszystkich komunalnych odpadów, jakie wyprodukuje, w tym np. wielkogabarytowych. Stawka opłaty będzie określana przez gminę na podstawie kosztów zagospodarowania odpadów. Dzięki jednej podstawowej stawce nikomu nie powinno opłacać się wyrzucanie odpadów do lasu.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: wiceminister środowiska | śmieci | ekologia | odpady | ochrona środowiska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »