Będą zmiany w dostępie do mieszkań? Jest nowy projekt
Problem mieszkaniowy będzie jednym z kluczowych w kampanii wyborczej. Choć za ten obszar odpowiada Ministerstwo Rozwoju i Technologii, to w środę Ministerstwo Sprawiedliwości zgłosiło projekt ustawy zakładający zmiany w ustawie o budownictwie społecznym. Ma ukrócić patologie.
- Sytuacja mieszkaniowa staje się coraz poważniejsza, bo Polacy w większości stracili zdolność kredytową
- Nowa ustawa ma precyzyjnie określać katalog osób, którym może zostać przyznany komunalny lokal
- Eksperci są ostrożni i czekają na konkrety projektu autorstwa resortu sprawiedliwości
Sytuacja mieszkaniowa staje się coraz poważniejsza, bo Polacy w większości stracili zdolność kredytową i zakup własnego lokum na kredyt dla większości stał się niemożliwy. Na domiar złego czynsze najmu ostro poszybowały w górę. Obecnie za politykę mieszkaniową odpowiada ministerstwo rozwoju, ale do akcji wkraczają kolejne resorty. W ubiegłym tygodniu pojawiły się prasowe przecieki o tym, że w ministerstwie aktywów są robione przymiarki do wprowadzenia nowych podatków na rynku najmu, a w środę Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawiło założenia projektu ustawy, który ma ukrócić "patologie w budownictwie społecznym"
- Ten nowy projekt to tzw. lex Wiśniewski. Od nazwiska prezydenta Opola, który niedawno przyznał sobie dwa mieszkania komunalne. Ich właścicielem jest gmina, a prezydent jest dobrze sytuowany i ma willę w mieście - stwierdził europoseł Patryk Jaki, biorący udział w konferencji. Przytaczane były także inny przypadki, gdy z preferencji skorzystał urzędnik samorządowy.
- Nieruchomości zbudowane dzięki publicznym środkom nie będą trafiać w ręce urzędników. Mogą z nich korzystać tylko osoby potrzebujące. W nowym projekcie przepisów wprowadzimy jasne kryteria przydziału takich mieszkań komunalnych - powiedział wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł podczas konferencji prasowej.