ING Bank Śląski zmienia podejście do terminów składania wniosków o wakacje kredytowe. Jeszcze do wczoraj (29 lipca) bank informował, że wniosek trzeba złożyć najpóźniej dzień przed terminem spłaty raty, a dziś na stronie internetowej banku widnieje nowa informacja, że można to zrobić tego samego dnia, co płatność raty.
Interia już w połowie lipca pisała, że są rozbieżności w podejściu banków do maksymalnego terminu, w którym trzeba złożyć wniosek, żeby nie przepadł miesiąc zawieszenia raty. Większość banków od początku dopuszczała możliwość składania wniosku w tym samym dniu co spłata raty, choć niektóre np. Millennium zastrzegają, że można to zrobić do godz. 19:00.
We wtorek Urząd Ochrony Konkurencji I Konsumentów ostrzegł banki, że będzie monitorował, czy nie utrudniają procedury, w tym czy dotrzymują ustawowych terminów.
- Banki mają obowiązek zapewnić możliwość składania wniosków również za pośrednictwem bankowości elektronicznej, dlatego będziemy zwracać baczną uwagę, czy te systemy będą działały przez weekend bez przerw "technicznych". Podkreślamy, że zgodnie z przepisami ustawy bank musi dokonać zawieszenia spłaty raty kredytu z dniem doręczenia wniosku - podkreślał Urząd. Pod lupę trafiło 16 instytucji.
To nie jedyny problematyczny element, bo tuż po uchwaleniu ustawy część banków informowała, że wnioski zostaną udostępnione 1 sierpnia, a nie 29 lipca, ale potem korygowały stanowisko.
W piątek weszła w życie ustawa o wakacjach kredytowych. To możliwość bezkosztowego zawieszenia spłaty, przez łącznie osiem miesięcy w tym i w przyszłym roku. Mogą z nich skorzystać osoby, które wzięły kredyt złotowy na własny cel mieszkaniowy.
Monika Krześniak-Sajewicz
Zobacz również:
