Zamożni wybierają własne „M”
Osoby o wyższych dochodach wybierają własne „M”, podczas gdy gorzej zarabiających częściej na to po prostu nie stać i są zmuszeni do najmu. Jest to prawidłowość, która powtarza się nie tylko w Polsce, ale we wszystkich krajach europejskich.
Wbrew lansowanej często opinii najem mieszkania nie jest wcale najlepszym rozwiązaniem. I nie chodzi już nawet o to, że jest to często opcja znacznie droższa od zakupu mieszkania z pomocą kredytu. W grę wchodzi też fakt, że własne mieszkanie jest synonimem stabilizacji i buduje majątek, który może się przydać na przykład na emeryturze. Do tego czynsze najmu z czasem rosną i to w znacznie większym stopniu niż rosnąć mogą raty kredytów - tak przynajmniej sugerują dane z USA za ostatnie 50 lat.
Po drugiej stronie barykady znaleźć możemy za to argumenty za tym, że najemca nie bierze na siebie takiej odpowiedzialności jak właściciel, zachowuje większą mobilność, nie ponosi kosztów remontów czy wysokich kosztów transakcyjnych.
Niech przemówi 528 milionów mieszkańców starego kontynentu. Jeśli weźmiemy pod uwagę dane z 31 krajów i podzielimy Europejczyków na dwie grupy - tę bardziej zamożną i tę o niższych dochodach, a potem spytamy ich o to czy są najemcami czy właścicielami, to odpowiedź jest prosta i w sumie też intuicyjna. Osoby zamożne częściej mają własne "cztery kąty", a te o niższych dochodach częściej muszą korzystać z najmu. Przeciętna różnica jest spora. W całej unii właścicieli wśród osób o lepszych zarobkach jest o prawie połowę więcej niż wśród tych z niższą pensją. Eurostat szacuje bowiem odsetek właścicieli na prawie 74% wśród osób zarabiających więcej niż 60 proc. mediany dochodów. Analogiczny wskaźnik w gronie osób o niższych pensjach to 50 proc.
W Polsce ta dysproporcja jest relatywnie niewielka. Odsetek właścicieli wśród zamożniejszych obywateli wynosi 85 proc. To niewiele tylko więcej niż wśród tych z nas, którzy zarabiają mniej (79 proc.). Dla porównania w takich krajach jak Niemcy, Francja, Szwecja, Austria, Norwegia czy Holandia odsetek właścicieli jest ponad dwukrotnie wyższy w grupie o wyższych pensjach niż w gronie słabiej zarabiających. Wśród tych drugich odsetek właścicieli jest niski i wynosi tylko od 1/4 do 1/3.
Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze