Zwrot podatku po rozliczonym PIT to miła niespodzianka od skarbówki. Nawet kilkaset złotych w przelewie potrafi ucieszyć, zwłaszcza w otoczeniu galopujących cen. Jak się okazuje, w tym roku spora część podatników może liczyć właśnie na taką formę miłej niespodzianki z urzędu skarbowego.
Zwrot podatku dotrze na konta milionów Polaków. Wystarczy zarabiać 3200 zł brutto
Tym razem kwota zwrotu podatku, jak i powszechność przelewów z tego tytułu, mogą zaskoczyć wielu podatników. Wszystko za sprawą zmniejszenia stawki opodatkowania PIT. Do połowy 2022 roku większość Polaków była objęta podatkiem w wysokości 17 proc., jednak 1 lipca 2022 r. nastąpiło obniżenie tej stawki do 12 proc. z mocą wsteczną od 1 stycznia 2022 r.
Oznacza to, że czeka nas w tym roku nadzwyczaj hojny przelew od fiskusa, ponieważ wliczać się w niego będzie zwrot nadpłaty podatku za pierwsze półrocze 2022 r. Dziennik "Fakt" donosi, że wszyscy, którzy pracują i zarabiają przynajmniej 3200 zł brutto, mogą spodziewać się przelewu. Oznacza to, że grupa uprawnionych będzie obszerna.
Przelew ze zwrotem podatku. Jednym 6 zł, a innym 468 zł i więcej
I choć w wypadku zarabiających 3200 zł brutto zwrot podatku ma wynieść jedynie 6 zł, to kwoty rosną wraz z zarobkami. Dziennik wskazuje na zwrot w wysokości 468 zł w przypadku zarabiających 5 tys. zł brutto.
Największego przelewu spodziewać mogą się ci pracownicy, którzy dobijają do górnej granicy pierwszego progu podatkowego. Portal Spidersweb zwraca uwagę na to, że w ubiegłym roku podniesiono go z 85 tys. zł do 120 tys. zł. Ci, którzy mieszczą się jeszcze w pierwszym progu podatkowym, ale zarabiają blisko 120 tys. zł rocznie, mogą zobaczyć na swoim koncie bankowym nawet 2250 zł.
Kiedy spodziewać się zwrotu podatku? Pierwsi przelew dostaną jeszcze w lutym
Warunkiem otrzymania zwrotu podatku jest oczywiście wypełnienie PIT. Taką możliwość będziemy mieć najwcześniej 15 lutego, gdy na rządowej platformie Twój e-PIT pojawi się nasze rozliczenie. Możemy oczywiście rozliczyć podatek na standardowym formularzu papierowym, ale złożenie deklaracji przez internet jest szybsze i wiąże się z wcześniejszym wypłaceniem zwrotu nadpłaty podatku.
Od zaakceptowania naszego rozliczonego już podatku w serwisie Twój e-PIT urząd skarbowy ma 45 dni na wypłacenie zwrotu podatku. Praktyka jednak pokazuje, że okres ten rzadko upływa w całości, zwłaszcza jeśli rozliczymy się możliwie jak najwcześniej. Wówczas fiskus może nam wypłacić pieniądze już w następnym tygodniu.
Tak prędko nie zostaną obsłużeni ci, którzy rozliczają się na papierze. W przypadku osób, które PIT rozliczają tradycyjnie, okres na przesłanie przelewu z nadpłatą to już nie 45, a trzy miesiące.
Przemysław Terlecki