W skrócie
- ElectroMobility Poland uzyskała szansę na pozyskanie 4,5 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy na budowę fabryki samochodów elektrycznych w Jaworznie.
- Decyzja NFOŚiGW o wpisaniu na listę rankingową otwiera drogę do negocjacji i podpisania umowy inwestycyjnej, która zapewni finansowanie oraz umożliwi współpracę z globalnym partnerem.
- Fabryka ma zatrudniać do 7 tys. osób, a jej ekosystem stworzy miejsca pracy dla nawet 30 tys. ludzi.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Komitet Inwestycyjny zatwierdził listę rankingową w programie "Instrument wsparcia dla gospodarki niskoemisyjnej". "To otwiera drogę do rozpoczęcia procesu negocjacji warunków zaangażowania kapitałowego przez powołany do tego zespół ds. negocjacji we współpracy z doradcą prawno-transakcyjnym" - przekazał NFOŚiGW. Ostateczna decyzja inwestycyjna zostanie podjęta po zakończonych negocjacjach.
Electromobility Poland stara się o około 4,5 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Z tych środków chce stworzyć hub elektromobilności i wybudować fabrykę samochodów w Jaworznie.
Celem programu Instrument wsparcia dla gospodarki niskoemisyjnej jest wspieranie projektów przemysłowych dla dwóch sektorów: czystej mobilności oraz energetycznego. Źródłem finansowania programu jest Krajowy Plan Odbudowy i Zwiększenia Odporności. Budżet programu wynosi blisko 4,8 mld zł. Dofinansowanie jest udzielane w formie wejścia kapitałowego.
Co ciekawe, w ostatnich dniach w mediach głośno było o tym, że ze strony NFOŚiGW zniknęła strona wyglądająca jak wyniki konkursu KPO, w którym startowała m.in. spółka ElekctroMobility Poland. Teraz jednak sprawa rankingu stała się jasna.
Polski elektryk. Ostatnia szansa na realizację projektu
"Decyzja NFOŚiGW to bardzo ważny kamień milowy zapewniający finansowy fundament dla realizacji inwestycji, o który spółka zabiegała przez wiele lat" - stwierdził we wtorek prezes ElectroMobility Poland Tomasz Kędzierski, cytowany w komunikacie spółki, komentując informację o tym, że firma trafiła na listę rankingową NFOŚiGW.
"Decyzja ta otwiera drogę do negocjacji oraz podpisania umowy inwestycyjnej, a w kolejnym kroku zakończenia procesu montażu finansowego dla całości projektu. Nowa umowa inwestycyjna umożliwi również zakończenie negocjacji dotyczących partnerstwa strategicznego z globalną firmą motoryzacyjną" - dodał
EMP tłumaczy, że fabryka w Jaworznie ma być pełnowymiarowym zakładem produkcyjnym zaprojektowanym modułowo. Docelowe moce produkcyjne będą wynosić 150 tys. egzemplarzy rocznie, a po rozbudowie nawet 300 tys. rocznie. Pierwsze samochody mogą już jednak wyjechać z fabryki po dwóch latach od rozpoczęcia inwestycji. Przedsięwzięcie ma tworzyć hub elektromobilności w Polsce.
Brak środków z KPO blokował powstanie hubu elektromobilności
Wniosek o 4,5 mld zł dofinansowania z KPO władze państwowej spółki EMP złożyły w lipcu. "Te pieniądze to nasza ostatnia szansa na realizację tego projektu, jesteśmy perfekcyjnie przygotowani. Zbudujemy polską fabrykę samochodów elektrycznych, ale nasz projekt to coś więcej. Opracowaliśmy kompleksowy program na dziesięć lat, w ramach którego powstanie też centrum badań i rozwoju oraz europejska marka samochodów elektrycznych z centralą w Polsce" - mówił w rozmowie z businessinsider.com.pl prezes Kędzierski.
Jak prognozowano wtedy, inwestycja może pochłonąć nawet 8 mld zł. Dlatego ma zostać podzielona na trzy etapy, a unijne pieniądze mają wystarczyć na realizację pierwszego z nich. W kolejnych mają zostać rozbudowane np. kolejne wydziały produkcyjne.
Prawdziwym wyzwaniem dla realizacji projektu okazało się właśnie "zamrożenie" finansowania z KPO, które - od samego początku - miało stanowić miało finansowe zaplecze dla działalności spółki. Brak decyzyjności w tym zakresie i kolejne (zakończone pozytywnie dla spółki) audyty sprawiły, że przez kilkanaście ostatnich miesięcy projekt nie mógł ruszyć do przodu.
Zamiast Izery, "europejska marka" samochodów elektrycznych
W ostatnim czasie zmieniono jednak strategię. Zamiast "polskiej marki samochodów elektrycznych" mowa jest dziś o "europejskiej marce samochodów elektrycznych z centralą a Polsce", a w oficjalnych komunikatach nie pada już słowo "Izera".
W stosunku do dawnych planów bez zmian pozostał pomysł budowy własnej marki, fabryki i wykorzystania mocy produkcyjnych polskiego zakładu do budowy bliźniaczych technicznie pojazdów bazujących na technologii partnera strategicznego.
Fabryka w Jaworznie ma zatrudniać nawet 7 tys. osób
We wrześniu prezes ElectroMobility Poland przekazał PAP, że fabryka w Jaworznie po osiągnięciu pełnych mocy produkcyjnych ma zatrudniać docelowo do 7 tys. osób.
"Biorąc pod uwagę efekt mnożnika motoryzacyjnego, w szeroko rozumianym ekosystemie fabryki, czyli u dostawców i kontrahentów, zatrudnienie może znaleźć między 20 a 30 tys. osób. To ponad połowa obecnego zatrudnienia w sektorze" - prognozował Kędzierski.
"Jeśli umowę inwestycyjną z NFOŚiGW udałoby się nam podpisać do końca roku, to w styczniu-lutym 2026 r. możliwe będzie podpisanie umowy joint venture (JV) z branżowym partnerem" - informował wówczas prezes ElectroMobility Poland.
Z kolei PowerUp Hydro Tech - drugi podmiot, który znalazł się na liście rankingowej - ubiega się o pieniądze na budowę zakładu produkcji generatorów wodorowych i ogniw paliwowych.












