Wzmocnić pozycję podatnika

Rządowy projekt nowelizacji Ordynacji podatkowej zawiera rozwiązania, które pozwolą przedsiębiorcom z większym zaufaniem podchodzić do urzędowej interpretacji prawa. Jednocześnie inne jego regulacje grożą paraliżem obrotu gospodarczego.

Rządowy projekt nowelizacji Ordynacji podatkowej zawiera rozwiązania, które pozwolą przedsiębiorcom z większym zaufaniem podchodzić do urzędowej interpretacji prawa. Jednocześnie inne jego regulacje grożą paraliżem obrotu gospodarczego.

Zastosowanie się podatnika do urzędowej interpretacji prawa podatkowego nie może mu szkodzić - uważają przedstawiciele Business Centre Club. Wczoraj odbyła się konferencja prasowa, na której eksperci BCC przedstawili swoje uwagi do przygotowanego przez Ministerstwo Finansów projektu nowelizacji Ordynacji podatkowej oraz programu Pierwsza praca, będącego uzupełnieniem rządowego pakietu Przede wszystkim przedsiębiorczość.

Projekt zmian w Ordynacji spotkał się z dobrym przyjęciem przedsiębiorców. Eksperci BCC podkreślają, że spośród blisko 80 propozycji poprawek, jakie zgłosili w ciągu kilku lat obowiązywania tego aktu prawnego, większość została do Ordynacji podatkowej włączona. Od dawna staramy się doprowadzić do maksymalnego upodobnienia Ordynacji podatkowej i Kodeksu postępowania administracyjnego, tak by zminimalizować przewagę organu skarbowego nad podatnikiem, który w postępowaniu zawsze jest stroną słabszą, gdyż nie stoi za nim państwowy aparat przymusu - powiedział Jerzy Małkowski, dyrektor biura ekspertów Business Centre Club.

Reklama

Zdaniem BCC jednym z ważniejszych rozwiązań rządowego projektu jest wprowadzenie regulacji, która daje podatnikowi pewność urzędowej interpretacji prawa. Obecnie zastosowanie się do interpretacji ministra finansów nie gwarantuje, że po jej zmianie podatnikowi nie zostaną np. naliczone karne odsetki. Innym chwalonym przez Business Centre Club rozwiązaniem jest ograniczenie możliwości wglądu w konta bankowe.

Niepokojące jest natomiast znaczne rozszerzenie odpowiedzialności osób trzecich za zobowiązania podatnika. W projekcie znalazł się przepis, który wprowadza odpowiedzialność nabywcy za zakupione od podatnika dowolne składniki majątku związane z prowadzoną działalnością gospodarczą, jeżeli ich wartość w dniu zbycia wynosi co najmniej 14 173,62 zł, jeżeli podatnik ma zaległości wobec fiskusa. Zdaniem BCC, jest to regulacja kuriozalna, która może wręcz doprowadzić do sparaliżowania obrotu gospodarczego.

Business Centre Club popiera również program Pierwsza praca oraz inicjatywy zmierzające do uelastycznienia prawa pracy. Eksperci są jednak zdania, że prace nad nowelizacją Kodeksu pracy nie idą w dobrym kierunku. Powodem tego są naciski związków zawodowych, które wywarły już poważny wpływ na kształt projektu. Związki powołują się na europejskie prawo pracy. Problem w tym, że regulacje europejskie również są bardzo skostniałe. Jeśli chcemy, aby polska gospodarka ruszyła, musimy przyjąć prawo pracy na wzór amerykańskiego - takie, które pozwala szybko zatrudniać i szybko zwalniać - powiedział Marek Goliszewski, prezes Business Centre Club (na zdjęciu). Jego zdaniem należy jednocześnie zaostrzyć sankcje dla pracodawców, którzy łamią prawa pracownicze.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: wzmocnienie | rząd | ekspert | zastosowanie | BCC
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »