Pracownicy będą mogli liczyć na dodatkowy urlop? Mają go nauczyciele i policjanci

O plany wprowadzenia w Polsce urlopu od wypalenia zawodowego, który objąłby wszystkich pracowników, posłowie Kukiz '15 oraz PiS zapytali Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Parlamentarzyści wskazali, że wypalenie zawodowe może poważnie utrudnić wykonywanie codziennych obowiązków, a także negatywnie wpłynąć na życie prywatne osób. Resort pracy w odpowiedzi na pytanie posłów, wskazał wprost, jakie ma plany.

W czerwcu 2019 roku WHO wpisało wypalenie zawodowe do Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób (ICD). Państwo polskie ma pięć lat na wdrożenie ICD-11, czyli jedenastej wersji katalogu. "Pojawiają się informacje, iż zwolnienie [L-4] ze względu na wypalenie zawodowe polski pracownik będzie mógł otrzymać w Polsce od 2024 roku" - napisali posłowie Jarosław Sachajko z Kukiz '15 i Anna Gembicka z PiS w interpelacji do minister rodziny, pracy i polityki społecznej

Syndrom wypalenia zawodowego to kolejna spośród wielu innych choroba cywilizacyjna, która dotyka coraz częściej współczesne społeczeństwo.  

Reklama

"Objawy wypalenia zawodowego mogą być tak silne, że nie pozwalają na codzienne wykonywanie zawodowych obowiązków, a brak jakichkolwiek działań i reakcji może spowodować, że pracownik popełnia błędy, skutkujące dotkliwymi konsekwencjami dla firmy, a także dla niego samego i jego rodziny" - napisali posłowie do minister RPiPS.

Urlop od wypalenia zawodowego dla każdego pracownika?

Posłowie w interpelacji zapytali minister pracy, czy resort rozważa wprowadzenie płatnego urlopu na poratowanie zdrowia, a także czy planuje przeprowadzić kampanie społeczne informujące o niebezpieczeństwach związanych z ignorowaniem symptomów wypalenia zawodowego. 

"Liczne badania przeprowadzone również w Polsce, m.in. przez Centrum Interdyscyplinarnych Badań Rachunkowości przy Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego, wskazały, iż aż 33 proc. spośród 142 osób, które wzięły udział w badaniu, miało wynik wskazujący na wypalenie zawodowe, a kolejne 29 proc. wynik oznaczający zagrożenie wypaleniem" - czytamy w poselskiej interpelacji.

"Okazało się, że wypalenie ma związek przede wszystkim z długim czasem pracy oraz trudnościami z pogodzeniem roli rodzinnej i zawodowej, a także dużymi wymaganiami klientów" - napisali parlamentarzyści. 

Resort pracy nie widzi potrzeby zmian

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, w przesłanej odpowiedzi przypomina, że urlop dla poratowania zdrowia, zwany również urlopem zdrowotnym, został już przyznany przez ustawodawcę tylko niektórym pracownikom (grupom zawodowym). Są wśród nich m.in. nauczyciele, sędziowie, prokuratorzy, policjanci, strażacy górnicy czy kontrolerzy zatrudnieni w Najwyższej Izbie Kontroli.

"W systemie prawnym zawarte są różne rozwiązania sektorowe, korzystne dla pracowników i bazujące na specyfice danej branży. Takim rozwiązaniem jest urlop dla poratowania zdrowia, który stanowi rozwiązanie incydentalne dla określonych branż" - czytamy w odpowiedzi Dziemianowicz-Bąk. 

Zdaniem minister, tak powinno pozostać, a zmiany nie są planowane. "W związku z powyższym wydaje się, iż urlop dla poratowania zdrowia powinien być powiązany z wykonywaniem określonego zawodu, którego negatywny wpływ na zdrowie pracownika jest bezsprzeczny. Skutkiem tego, takie regulacje prawne powinny znajdować się przede wszystkim w pragmatykach zawodowych, nie zaś w Kodeksie pracy" - dodała szefowa resortu pracy. 

W odpowiedzi minister przypomniała również, że Kodeks pracy zawiera szereg rozwiązań prawnych, w szczególności wprowadzonych w ostatnim czasie regulacji dotyczących m.in. pracy zdalnej, urlopów związanych z rodzicielstwem oraz elastycznej organizacji pracy, które "służą poprawie warunków zatrudnienia oraz godzeniu ról zawodowych i rodzinnych przez pracowników".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wypalenie zawodowe | urlop | interpelacje poselskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »