Przedsiębiorca z Indii zastąpił pracowników chatbotem. Chwali efekty
Sztuczna inteligencja zabierze nam pracę - to hasło stało się rzeczywistością zdecydowanej większości pracowników indyjskiej firmy Dukaan. Szef firmy podał niedawno, że zwolnił 90 procent załogi. Pracowników zastąpił chatbot Lina. Z dużą korzyścią dla firmy i klientów - mówi przedsiębiorca.
Suumit Shah, założyciel indyjskiej firmy Dukaan, poinformował na Twitterze, że zwolnił prawie cały personel i zastąpił go chatbotem. Jak podaje przedsiębiorca, zmiana wyszła na dobre i firmie, która obniżyła koszty, i klientom.
11 lipca Shah, szef firmy specjalizującej się w e-handlu i oferującej aplikacje pozwalające na stworzenie sklepu online, napisał na Twitterze, że oparty na sztucznej inteligencji asystent Lina pozwala na znacznie szybszą obsługę klienta i skraca czas zarówno pierwszej reakcji na zamówienia, jak i ich realizacji.
Oparty na sztucznej inteligencji chatbot Lina reaguje na żądania klientów w ciągu dwóch minut, podczas gdy pracownikom zabierało to dwie godziny - relacjonuje francuski portal 20minutes.
Shah poinformował też, że skorzystanie z chatbota pozwoliło mu zwolnić 90 proc. pracowników i, co za tym idzie, zredukować koszty o 85 procent - podaje dziennik "Hindustan Times".
Tweet Shaha wywołał burzę w mediach społecznościowych - pisze 20minutes. Portal przypomina, że według raportu banku Goldman Sachs z marca, sztuczna inteligencja spowoduje likwidację 300 mln miejsc pracy na świecie.
Jak wskazują eksperci, rozwój nowych technologii będzie wiązał się za to z pojawianiem się nowych typów miejsc pracy. Będą one wymagały większych kwalifikacji, więc nie jest oczywiste, że osoby zwolnione na fali rozwoju AI w łatwy sposób przejdą do nowych zawodów.