Rewolucja w ogłoszeniach o pracę. Koniec z niepewnością? Jest projekt
Niwelowanie luki płacowej, powstanie siatki wynagrodzeń i zwiększenie mobilności na rynku pracy - do tego ma przyczynić się projekt ustawy autorstwa posłów Koalicji Obywatelskiej (KO) "Jasne zarobki", który w poniedziałek trafił do laski marszałkowskiej. Jeżeli dojdzie do uchwalenia przepisów, każde ogłoszenie o pracę będzie musiało posiadać widełki wynagrodzenia. "Koniec z tematem tabu wynagrodzeń" - przekonuje Witold Zembaczyński, posłem KO i autorem projektu "Jasne zarobki".
Choć w ogłoszeniach o pracę wielu przedsiębiorców podkreśla, że wysokość wynagrodzenia uzależniona jest od posiadanego wykształcenia, umiejętności i doświadczenia, to potencjalny pracownik często dopiero podczas rozmowy o pracę - lub jeszcze później - może uzyskać informacje na temat proponowanej mu pensji. Z taką praktyką chce skończyć m.in. Witold Zembaczyński, autor projektu ustawy "Jasne zarobki".
"Koniec z tematem tabu wynagrodzeń. Do Sejmu wchodzi ustawa 'Jasne zarobki' o obowiązku informacyjnym wysokości wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracę. Teraz każde ogłoszenie o pracę będzie musiało posiadać widełki wynagrodzenia, co sprawi, że zmniejszy się luka płacowa - różnica między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn" - powiedział Witold Zembaczyński w opublikowanym we wtorek na platformie X nagraniu.
"Do tego z czasem w Polsce powstanie siatka wynagrodzeń, dzięki czemu młodzi ludzie będą wiedzieli jaki zawód w przyszłości wybrać. Co istotne, przyczyni się to również do zwiększenia mobilności na rynku pracy oraz uprości procesy rekrutacji. Ustawa 'Jasne zarobki' wjeżdża do Sejmu" - dodał.