Różne pensje na tych samych stanowiskach. Lidl płaci nawet 600 zł mniej w różnych miastach

Lidl Polska zatrudnia dziś blisko 27 tys. osób w ponad 800 sklepach w Polsce. W dużych miastach i niewielkich miejscowościach Lidl szuka obecnie dodatkowych ponad 500 pracowników. A ile można zarobić? Okazuje się, że znacznie więcej w dużych miastach.

Na stronie Lidl Polska aktywnych jest obecnie 558 ofert pracy. Kilkanaście z nich to oferty pracy sezonowej, pozostałe dotyczą pracowników sklepu, menadżerów i pracowników magazynów. Pracownicy Lidla poszukiwani są m.in. w:

• Warszawie,
• Krakowie,
• Wrocławiu,
• Poznaniu,
• Bydgoszczy,
• Nowym Targu,
• Gliwicach,
• Głogowie,
• Kołobrzegu,
• Koszalinie.

Jednak sieć szuka pracowników także w dużo mniejszych miejscowościach. Chodzi m.in. o Bobroszyce, Turzyn, Jankowice, Libertów, Koziegłowy czy Komorniki. 

Wśród wielu oferty pracy w Lidlu znaleźć można także propozycje pracy na niepełny etat. Krótko przyjrzeliśmy się szczegółom tych ofert i okazuje się, że nie wszędzie ta sama praca jest warta tyle samo.

"W Lidlu cenimy naszych Pracowników, dlatego gwarantujemy im stabilne zatrudnienie - umowę o pracę bez okresu próbnego oraz gwarantowany wzrost wynagrodzenia" - czytamy w ofercie pracy ze strony Lidla. Do obowiązków pracownika ma należeć:

• Dbałość o prawidłową ekspozycję produktów 
• Utrzymanie porządku w sklepie 
• Wykładanie towaru 
• Bieżąca obsługa Klientów 
• Obsługa stanowiska kasowego
• Możliwość specjalizacji w jednym z obszarów asortymentowych

Klasycznie Lidl oferuje także pakiet benefitów, a wśród nich nie tylko prywatną opiekę medyczną czy bezpłatny kurs języka angielskiego, ale także kupony rabatowe na święta, paczki dla dzieci, wyprawki szkolne czy karty MultiSport. Jednak nie zawsze tak jest. 

Benefity czy gwarancja podwyżek są ważne, ale podstawą dla każdego pracownika jest jednak wynagrodzenie zasadnicze. Poznańska oferta dla pracownika sklepy w ramach niepełnego wymiaru godzin (3/4 etatu) daje tutaj wynagrodzenie w kwocie 3940-4200 zł brutto.

Niemal identyczna oferta pracy dotyczy sklepu Lidl w Wolsztynie (miejscowość w woj. wielkopolskim). Tutaj w ramach umowy na 3/4 etatu i tych samych obowiązków Lidl proponuje wynagrodzenie rzędu 2420-3750 zł brutto. Przy maksymalnych stawkach mówimy zatem o różnicy w kwocie 450 zł brutto. 

Jedyną różnicą w dwóch wspomnianych ofertach jest obszerność pakietu benefitów. W wolsztyńskiej ofercie brakuje paczek dla dzieci, kuponów rabatowych na święta oraz karty Medicover Sport. 

"Jesteśmy fair. Dzięki jasno określonym zasadom konstruowania wynagrodzeń zapewniamy równe płace dla kobiet i mężczyzn pracujących w Lidlu na tym samym stanowisku" - czytamy w ofercie pracy Lidla. Najwyraźniej nie dotyczy to tych samych ofert w różnych miejscowościach w Polsce. 

Podobna sytuacja ma miejsce na Dolnym Śląsku. Pracownik sklepu we Wrocławiu może liczyć na pensję w wysokości 5250-5600 zł brutto, natomiast osoba szukająca pracy na identycznym stanowisku w Strzelinie i w takim samym wymiarze czasu pracy zarobi 4550-5000 zł brutto. Tym samym ta sama praca w mniejszej miejscowości jest w Lidlu warta o 600 zł brutto mniej. 

Zapytaliśmy biuro prasowe Lidla o komentarz w tej sprawie. Sieć zapewnia, że stawia przede wszystkim na atrakcyjne warunki pracy, a dużą wagę przywiązuje także do podwyżek. 

"Doceniamy cały swój zespół, którego pracę i zaangażowanie nagradzamy kolejnymi podwyżkami wynagrodzeń. Od lipca 2024 r. pracownicy sklepów będą zarabiać od 4750 zł brutto do 5700 zł brutto na początku zatrudnienia", czytamy w przekazanym nam komentarzu.

Lidl dodaje, że "poziom wynagrodzenia jest każdorazowo definiowany w umowie o pracę", jednak nie odpowiada precyzyjnie na pytanie o przyczyny różnic w pensjach na tych samych stanowiskach. 

Agnieszka Maciuła-Ziomek