Podczas gdy opinia publiczna coraz głośniej komentuje kontrowersje wokół finansowania inwestycji z Krajowego Planu Odbudowy, zwłaszcza w sektorze HoReCa, Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej prowadzi... standardową rekrutację. W opublikowanym wcześniej ogłoszeniu - dostępnym na portalu nabory.kprm.gov.pl - resort szuka głównego specjalisty do spraw koordynacji i monitoringu realizacji reform i inwestycji KPO. Choć nabór dotyczy działu energetyki, jego symbolika w kontekście obecnych wydarzeń staje się wyjątkowo znacząca.
Zatrudnienie w samym centrum KPO - dosłownie i w przenośni
Praca przy KPO szuka człowieka i to na wyższych szczeblach administracji państwowej. Nowy specjalista ma dołączyć do Departamentu Programów Infrastrukturalnych w siedzibie ministerstwa przy ul. Wspólnej w Warszawie. Etap rekrutacyjny potrwa do 20 sierpnia 2025 roku, a wynagrodzenie zasadnicze ustalono na 10 487,89 zł brutto miesięcznie.
Osoba zatrudniona na tym stanowisku, czyli dokładnie jako "główny specjalista do spraw: koordynacji i monitoringu realizacji reform i inwestycji w Krajowym Planie Odbudowy G1.4.KPO w Wydziale Wdrażania Sektora Energetyka 2 w Departamencie Programów Infrastrukturalnych", będzie odpowiedzialna za monitoring realizacji projektów w ramach KPO, identyfikowanie problemów i ryzyk, kontrolę budżetu oraz udział w audytach. Jej obowiązki obejmują też przygotowywanie dokumentacji projektowej, opracowywanie stanowisk ministerstwa i prowadzenie spotkań wdrożeniowych z partnerami programu.
To nie jest praca czysto biurowa, gdyż w ogłoszeniu o pracę przewidziano częste reprezentowanie urzędu na zewnątrz, krajowe i zagraniczne wyjazdy służbowe, a także kontakt z instytucjami zewnętrznymi. W ogłoszeniu wyraźnie wskazano też zagrożenie korupcją jako element ryzyka na stanowisku.
Wymagania? Wysokie, ale konkretne
Ministerstwo jasno precyzuje, kogo szuka. Jak czytamy w ogłoszeniu o pracę przy KPO, kandydat musi mieć wyższe wykształcenie i minimum 3-letnie doświadczenie w obszarze funduszy unijnych. Wymagana jest także dobra znajomość języka angielskiego (na poziomie B2) oraz metodyk zarządzania projektami. Co istotne - wprost wskazano, że obowiązkowa jest "wiedza o wdrażaniu KPO". Dodatkowo, punktowane są kompetencje w obszarze polityki klimatyczno-energetycznej Unii Europejskiej oraz znajomość krajowych dokumentów dotyczących transformacji energetycznej.
W ogłoszeniu zaznaczono też standardowe wymagania dla pracowników służby cywilnej - między innymi niekaralność, obywatelstwo polskie, pełnia praw publicznych oraz brak związków z organami bezpieczeństwa PRL (dla osób urodzonych przed 1 sierpnia 1972 r.).
Co oferuje urząd? Benefity, elastyczność i work-life balance
Oferta o pracę dla specjalisty od KPO w sektorze energetycznym jest bardzo rozbudowana, ale nie brakuje wskazania, na co może liczyć kandydat poza stosunkowo wysoką pensją. Ministerstwo mocno akcentuje kulturę organizacyjną i benefity. Kandydatom obiecuje:
- umowę o pracę w strukturach służby cywilnej,
- elastyczne godziny rozpoczęcia pracy (między 7:00 a 10:00),
- model hybrydowy - do 2 dni pracy zdalnej tygodniowo,
- dostęp do platformy benefitowej MyBenefit, dofinansowanie kart sportowych, ubezpieczeń i wypoczynku,
- rozwój zawodowy: szkolenia, studia podyplomowe, wsparcie coacha,
- miejsce do pracy z dzieckiem w biurze oraz inicjatywy wspierające well-being.
Dodatkowo lokalizacja w samym centrum Warszawy, blisko komunikacji miejskiej, do tego udogodnienia dla rowerzystów i nowoczesna infrastruktura biurowa - to wszystko ma zachęcać kandydatów do aplikowania.
Kontekst KPO ma jednak znaczenie. Choć ogłoszenie rekrutacyjne opublikowano zanim wybuchła medialna burza wokół rozdziału środków KPO w sektorze HoReCa, moment, w którym trwa nabór, nie może umknąć uwadze opinii publicznej. Resort odpowiedzialny za cały program KPO poszukuje właśnie teraz osoby, która będzie miała realny wpływ na jego realizację - przynajmniej w obszarze energetyki.
To propozycja dla osób, które mają konkretne doświadczenie w funduszach unijnych, znają realia polskiego i europejskiego rynku energetycznego, i jednocześnie są gotowe do pracy w środowisku o podwyższonej odpowiedzialności. Trzeba być nie tylko ekspertem, ale też - jak wynika z ogłoszenia - osobą "zorientowaną na osiąganie celów, rzetelną, analityczną i dobrze komunikującą się w zespole".
Agata Jaroszewska
