Zmiany w KPO. PIP będzie mogła skuteczniej walczyć z patologiami na rynku pracy
Państwowa Inspekcja Pracy dostanie nowe, mocne uprawnienie do przekształcania pozornych umów cywilnoprawnych w umowy o pracę, podniesienia maksymalnych wysokości kar i wymiany informacji z ZUS oraz KAS. Kontrole będą skuteczniejsze. To jeden z wynegocjowanych punktów w ramach rewizji KPO, w zamian za rezygnację rządu z pełnego oskładkowania umów cywilnoprawnych. Zapis jest dość ogólny, więc szczegółowy tryb zostanie określony w ustawie. Zmiany mają być wdrożone do połowy 2026 roku.
W środę Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej ogłosiło finał negocjacji z Komisją Europejską w sprawie rewizji KPO, w tym ważnych zmian dotyczących rynku pracy.
Jak już pisaliśmy w Interii Biznes, rząd zrezygnował z pełnego "ozusowania" umów zlecenie w zamian za wzmocnienie Państwowej Inspekcji Pracy. Musiał to jednak negocjować z Komisją Europejską, bo wcześniej zobowiązanie pełnego oskładkowania umów cywilnoprawnych było wpisane do warunków KPO.
- Bardzo ważną zmianą w tej rewizji jest wzmocnienie Państwowej Inspekcji Pracy. Apelowali o nią zarówno pracownicy, jak i pracodawcy. Kluczowe jest to, aby PIP działała sprawniej i efektywniej, tak by nie kontrolowała na ślepo, a bardziej celowo. Do tego potrzebna jest reforma techniczna wewnątrz PIP w zakresie cyfryzacji. Będzie to wymagało zwiększenia budżetu Inspekcji.- mówił na konferencji wiceminister funduszy Jan Szyszko.