Jak Słowacy korzystają z dobrodziejstw euro
Poszukiwacze okazji z Centralnej Europy przekraczają granice w pogoni za najlepszymi ofertami.
W jednym z centrów handlowych na Węgrzech Słowaccy klienci maksymalnie wykorzystują swoje świeżo nabyte członkostwo w strefie euro. Wymiana waluty oznacza niższe koszty wszystkich produktów kupowanych w kraju - od ubrań po kosmetyki.
Martin, klient ze Słowacji: - Jedzenie jest tańsze o 30 procent, kosmetyki o 50 procent, a elektronika o około 40 procent.
Na polskim bazarze szaleją z kolei konsumenci z Litwy. Polscy detaliści zarabiają na klientach przybywających zza granicy. Ale nie ma nic za darmo. Każda sprzedaż za granicą oznacza stratę jednej transakcji na rynku krajowym. Nie jest to korzystne dla ich własnych, borykających się z kłopotami gospodarek. W tym salonie Skody niemieccy klienci odwracają trend, w ramach którego Polacy ochoczo kupowali niegdyś niemieckie produkty po upadku Muru Berlińskiego.
Zobacz materiał video:
Uzbrojeni w rządowy rabat na nowe auta - mający na celu ożywienie krajowego rynku samochodowego - kupują niemieckie marki po drugiej stronie granicy. Czy osłabi to krajowe gospodarki, zależeć może od tego, jak bardzo kierowca będzie skłonny wykorzystać benzynę i paszport do przyszłych zakupów.
Julia Glover, Reuters, tłum. Katarzyna Kasińska