Bardzo ważny tydzień dla dolara - koniec przeceny?

Bieżący tydzień może być bardzo ważny z punktu widzenia amerykańskiej waluty. Nie dość, że poznamy sporo odczytów makroekonomicznych, to jeszcze odbędzie się coroczne sympozjum bankierów centralnych w Jackson Hole zwieńczone wystąpieniem Janet Yellen. Początek tygodnia przyniósł korektę notowań dolara, który ma za sobą niezbyt udane kilka tygodni.

Bieżący tydzień może być bardzo ważny z punktu widzenia amerykańskiej waluty. Nie dość, że poznamy sporo odczytów makroekonomicznych, to jeszcze odbędzie się coroczne sympozjum bankierów centralnych w Jackson Hole zwieńczone wystąpieniem Janet Yellen. Początek tygodnia przyniósł korektę notowań dolara, który ma za sobą niezbyt udane kilka tygodni.

Dane gospodarcze ze Stanów Zjednoczonych w ostatnim czasie są dosyć mieszane. Z jednej strony nie widać aby sytuacja uległa drastycznej poprawie, ale z drugiej strony do mówienia o kryzysie jest jeszcze dalej. Od jutra na rynek napłyną dane o rynku nieruchomości, wstępne indeksy PMI, zamówienia na dobra trwałego użytku czy finalny odczyt PKB Stanów Zjednoczonych.

To solidna porcja informacji o bieżącej kondycji USA. Warto pamiętać o tym, że każdy odczyt gospodarczy może przybliżyć lub oddalić FED od oczekiwanej normalizacji polityki monetarnej. Do końca roku zostały już tylko 3 posiedzenia, a przecież prognoza Rezerwy Federalnej nadal zakłada zwiększenie kosztu pieniądza w tym roku w co nie do końca wierzy rynek.

Reklama

W weekend budowania zaczął budować wiceprezes FED Stanley Fischer, który stwierdził, że gospodarka Stanów Zjednoczonych jest bliska spełnienia warunków potrzebnych do podwyżki i że 2016 rok nadal jest brany pod uwagę. Wcześniej w podobnym tonie wypowiadali się Dudley i Williams. W to, że w podobnym tonie wypowie się Janet Yellen wierzy również brytyjska gazeta Sunday Times i bank Barclays. Yellen może wyraźnie zasygnalizować, że podwyżka stóp procentowych jest już blisko, a to byłoby świetną informacją dla dolara, który ostatnio tracił.

Nie jest to pierwsza korekta dolara na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy - amerykańska waluta wielokrotnie traciła w reakcji na niespełnione oczekiwania względem FED. Dolar ma jednak solidną poduszkę bezpieczeństwa - nawet jeśli FED zwleka z działaniami, to i tak pozostaje jedynym głównym bankiem centralnym, który nie luzuje polityki monetarnej. Właśnie dlatego dolar za każdym razem podnosił się po korekcie, a historia lubi się powtarzać...

Autor: Mateusz Adamkiewicz, analityk rynków finansowych HFT Brokers

Dowiedz się więcej na temat: Nie dość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »