Korekta na złotym może się pogłębić

Ekonomiści oceniają, że korekta spadkowa na złotym może w najbliższych dniach się pogłębić i notowania złotego powrócą niedługo do poziomu 4,08-4,09 za euro. Rynek ocenia, że osłabienie złotego zostało spowodowane słabnącym rynkiem obligacji oraz chęcią inwestorów na realizację zysków.

- Na dzisiejszej sesji złoty tracił na wartości. To osłabienie było spowodowane faktem, że inwestorzy zdecydowali się na realizację zysków, po okresie umocnienia złotego, które obserwowaliśmy w ostatnim czasie. Podobnie jak złoty dziś tracił także region, szczególnie węgierski forint - powiedział Bartłomiej Rostek, diler walut z ING BSK.

Dodał, że osłabienie złotego może postępować i w najbliższych dniach euro może być kupowane o kilka groszy drożej.

- Myślę, że mamy jeszcze przestrzeń na dalsze osłabienie złotego. Spodziewam się dalszego procesu realizacji zysków przez inwestorów. Wyprzedaż może być głębsza, w najbliższym czasie możemy powrócić w okolice poziomów 4,08-4,09 za euro - powiedział.

Reklama

- Myślę, że ten poziom to realny zasięg korekty - dodał Rostek.

Dług wyprzedził złotego w korekcie

Zdaniem Piotra Żółtowskiego, dilera SPW z banku BPH, osłabienie złotego jest pokłosiem wzrostu rentowności na krajowym rynku obligacji, którego źródeł nie można jednak jednoznacznie zdefiniować.

- Dziś zdecydowanie rosły poziomy rentowności na rynku zarówno na krótkim, jak i długim końcu krzywej. Od kilku dni rentowności papierów były bardzo niskie i ciągle spadały, co było dla mnie zaskakujące. Wiadomo było, że korekta musi przyjść i faktycznie, stało się to dziś. Nie widzę jednak żadnych czynników, które powodowałyby taką sytuację właśnie teraz. Wprawdzie dziś słabły papiery niemieckie, jednak przypomnę, że bundy traciły już wcześniej, a w tym czasie nasze papiery nadal zyskiwały - powiedział Żółtowski.

- Myślę, że to osłabienie należy tłumaczyć najprostszym prawem podaży i popytu. Rynek został teraz "przejęty" przez podaż, stąd akurat dziś obserwujemy spadek cen i wzrost rentowności - dodał.

Według Żółtowskiego, na wzrost rentowności polskich obligacji zareagował złoty, który zaczął się osłabiać.

- Wyprzedaż na rynku obligacji trwa dziś praktycznie cały dzień, natomiast złoty zaczął tracić znacznie później. Należy więc uznać, że to waluta zareagowała na dług, a nie odwrotnie - powiedział.

         wtorek  wtorek  poniedz.
          16.15    9.30     16.05
EUR/PLN  4,0740  4,0392    4,0389
USD/PLN  3,2772  3,2523    3,2554
EUR/USD  1,2430  1,2419    1,2403
OK0714     4,10    4,06      4,03
PS0417     4,44    4,29      4,27
DS1021     4,84    4,72      4,72
PAP
Dowiedz się więcej na temat: osłabienie złotego | złoty | waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »