Kursy walut. Ile trzeba zapłacić za dolara, euro i franka w środę, 10 maja?
Środowy poranek nie przyniósł wielkich zmian na rynku walutowym w stosunku do wtorkowego popołudnia. Za euro płacono 4,55 zł, za dolara 4,15 zł, a za franka 4,66 zł. Po południu na kursy walut mogą mieć wpływ dwa czynniki - kwietniowy odczyt inflacji w USA i decyzja RPP dotycząca poziomu stóp procentowych.
Dla porównania: we wtorek ok. godz. 17.20 euro kosztowało 4,55 zł, frank szwajcarski 4,66 zł, a dolar 4,15 zł.
W środę poznamy najnowsze dane inflacyjne z USA. Decyzję dotyczącą stóp procentowych w Polsce podejmie też Rada Polityki Pieniężnej (RPP).
Ekonomiści oczekują, że RPP pozostawi stopy bez zmian (obecnie stopa referencyjna NBP wynosi 6,75 proc.).
"Środowe dane o kwietniowej inflacji CPI z USA będą dla rynku kluczowe. Na EUR/USD widać duże problemy z trwałym pokonaniem poziomu 1,10, a w otoczeniu mieliśmy mocne miesięczne dane z amerykańskiego rynku pracy i słabe dane makro z Europy. W tym kontekście na EUR/USD można oczekiwać trochę głębszej korekty, której celem mogą być okolice 1,08" - komentował ekonomista BNP Paribas Wojciech Stępień.
Rynek oczekuje utrzymania CPI w USA na poziomie 5 proc. w ujęciu rdr oraz spadku inflacji bazowej o 0,1 proc. do 5,5 proc. również w ujęciu rdr. Zdaniem ekonomisty BNP Paribas, w takim otoczeniu trudno oczekiwać dalszego umacniania złotego.
***