Kursy walut. W piątek 12 stycznia złoty nieco stracił do głównych walut
Kurs złotego pozostaje stabilny, choć w piątek 12 stycznia nasza waluta nieco osłabiła się w relacji do euro, dolara i franka. Ok. godz. 19.00 za euro płacono 4,35 zł, dolar kosztował 3,97 zł, a frank szwajcarski wyceniany był na 4,66 zł.
"Dzisiejsza sesja na rynku walutowym przebiega spokojnie. Kurs EUR/USD cofnął się przed południem do 1,095, ale po danych o inflacji producenckiej w USA ruszył w stronę 1,097. W efekcie złoty nieznacznie się osłabił do euro i dolara w godzinach przedpołudniowych" - skomentowała Izabela Sajdak, zarządzająca funduszami BNP Paribas.
"Cały tydzień złoty zachowywał się stabilnie pomimo lokalnych napięć. Był też mocniejszy niż czeska korona i węgierski forint. Po amerykańskich danych i osłabieniu dolara złoty zaczął odrabiać poranne straty" - dodała.
Nie ustaje dyskusja dot. ew. zmian stóp procentowych w USA.
Departament Pracy USA podał, że ceny produkcji sprzedanej przemysłu PPI w USA w grudniu spadły o 0,1 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca, rok do roku wzrosły o 1 proc. Po wyłączeniu cen żywności i energii, indeks PPI pozostał bez zmian mdm, a rdr wzrósł o 1,8 proc.
Analitycy spodziewali się, że PPI wzrośnie o 0,1 proc. mdm, a po wyłączeniu cen żywności i energii oczekiwali wzrostu 0,2 proc. mdm wobec odpowiednio: -0,1 proc. (po korekcie z 0,0 proc.). i 0,0 proc. miesiąc wcześniej.
Natomiast w czwartek Amerykański Departament Pracy podał, że ceny konsumpcyjne (CPI - consumer price index) w USA w grudniu wzrosły o 3,4 proc. w ujęciu rdr, a mdm wzrosły o 0,3 proc. Oczekiwano +3,2 proc. rdr i +0,2 proc. mdm.
"Odczyt inflacji w cenach producentów PPI za grudzień wypadł znacznie poniżej oczekiwań ekonomistów - bazowa wyniosła 0,0 proc. m/m i wyhamowała do 1,8 proc. r/r - co rynek potraktował, jako sygnał, że wczorajsze dane CPI nie zmieniają kursu na marcową obniżkę stóp przez Fed" - komentuje Marek Rogalski, analityk DM BOŚ.
***