Natomiast apetyt inwestorów na polską złotówę wyhamował po wypowiedziach członków RPP, którzy nie wykluczają wprawdzie kolejnej podwyżki stóp procentowych, ale coraz wyraźnie podkreślają wpływ otoczenia zagranicznego na naszą gospodarkę. Z jednej strony zagraża importowanie inflacji, ale taniejąca ropa sprawia, że większe znaczenie może mieć w najbliższych miesiącach spowolnienie gospodarcze w strefie euro oraz niebezpiecznie wysoki kurs złotego szkodzący eksporterom. Euro podrożało po południu do 3,216 PLN, dolar kosztował 2,062 PLN, a frank szwajcarski 1,968 PLN.
Łukasz Wróbel
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.








