Waluty. Co dalej z kursem złotego?
Początek dnia (czwartek 17.11.2022) na rynku walutowym przyniósł niewielkie zmiany. Przypomnijmy: po wygaśnięciu geopolitycznego napięcia związanego z możliwym, rosyjskim atakiem rakietowym na polskie terytorium, złoty odrabiał straty i w środę zyskiwał do głównych walut.
Złoty w czwartek rano tracił do głównych walut. Był to jednak chwilowy trend, później złoty nieco zyskiwał i zachowywał się stabilnie.
Wraz z błyskawicznym wygasaniem geopolitycznego napięcia po upadku rosyjskich rakiet na terytorium Polski złoty odzyskiwał w środę siłę - zwrócił uwagę Bartosz Sawicki (Cinkciarz.pl).
- Choć złoty błyskawicznie odrobił straty, to pole do dalszych spadków kursów walut może być w krótkim terminie ograniczone. W przypadku EUR/PLN drogę w kierunku 4,60 zamyka ubiegłotygodniowy dołek 4,67. Stabilizacja notowań przy bieżących, spójnych z przeciętną wartością kursu euro od napaści Rosji na Ukrainę, poziomach, jawi się jako najbardziej realny scenariusz na końcówkę tygodnia - dodał analityk.
- Złotemu z jednej strony mniej sprzyja otoczenie globalne. Przecena dolara została zahamowana, podobnie jak rajd na rynkach akcji. Sezon grzewczy na Starym Kontynencie zaczyna nabierać tempa. W tym tygodniu zaczęły się kurczyć zapasy surowca, a kolejny ma przynieść niskie temperatury w Europie. Z drugiej strony za atut złotego trudno postrzegać niechęć RPP do dalszych podwyżek stóp procentowych, z całą mocą przypomniały o sobie ryzyka geopolityczne, a na rynek przestały napływać pozytywne informacje odnośnie do szans na przełamanie impasu wokół Krajowego Planu Odbudowy - dodaje Bartosz Sawicki.