Złoty do końca roku może pozostać na mocnych poziomach

Złoty podczas piątkowej sesji nadal kwotowany był na mocnych poziomach wokół 4,1650 za euro. Do końca tego roku można się spodziewać, że wycena polskiej waluty pozostanie w paśmie obserwowanym w ostatnich dniach przy niewielkich obrotach na rynku.

- Złoty jest dzisiaj mocny. Na otwarciu rynku obserwowaliśmy nawet poziomy lekko poniżej 4,16 za euro, jednak większość dnia kwotowania miały miejsce wokół 4,1650 zł za euro - powiedział PAP Marek Cherubin, diler walutowy z Banku BPH.

- Dzisiaj mamy praktycznie ostatni, pełny dzień "tradingowy" w tym roku. Widać już, że obroty są coraz mniejsze. W pozostałych dniach handel będzie się odbywał głównie przez pierwszą część dnia - dodał.

Zdaniem dilera nie widać obecnie czynników, które mogłyby osłabić złotego.

- Do końca roku nie ma publikacji ważnych danych, poza tym podejrzewam, że nie miałyby one specjalnego przełożenia na rynek. Sądzę, że złoty pozostanie stabilny na tych mocnych poziomach. Możliwa jest nawet lekka tendencja do dalszego umocnienia - ocenił Cherubin.

Reklama

- Większej aktywności możemy się spodziewać przy fixingu 31 grudnia. Większość uczestników rynku jest świadoma, że obecnie sankcje z ustawy o finansach publicznych wchodzą dopiero po przeliczeniu długu po kursie średniorocznym. Jednak możemy obserwować pewną grę pod kurs z ostatniego dnia roku - dodał.

DŁUG ŚWIĄTECZNIE STABILNY

Na rynku długu panuje już świąteczny sentyment, a wycena polskich obligacji nie ulega większym zmianom.

- Dzisiaj pewien ruch obserwowaliśmy na obligacjach zmiennokuponowych, tam się rynek umacniał, na stałokuponowych papierach było bardzo spokojnie. Ewidentnie mamy już okres przedświąteczny z niewielkimi obrotami - powiedział PAP Henryk Sułek, szef dilerów SPW w Banku Millennium.

- Chęć otwierania nowych pozycji przez inwestorów jest zerowa. Trochę większych obrotów można się spodziewać w ostatnim dniu handlu w tym roku, czyli 30 grudnia, ale to będzie związane z wycenami portfeli na koniec roku - dodał.

Sułek poinformował również, że powołanie Jerzego Osiatyńskiego do Rady Polityki Pieniężnej nie miało wpływu na ceny obligacji.

- To była spodziewana decyzja. Jerzy Osiatyński był wymieniany jako osoba, która może trafić do Rady - powiedział.

Prezydent Bronisław Komorowski powołał w piątek Jerzego Osiatyńskiego do Rady Polityki Pieniężnej w miejsce Zyty Gilowskiej, która zrezygnowała na początku października.

piątek piątek czwartek
16.00 9.15 16.00
EUR/PLN 4,1612 4,1607 4,1717
USD/PLN 3,0437 3,0525 3,0537
EUR/USD 1,3676 1,3637 1,3661
OK0116 2,97 2,97 2,98
PS0718 3,55 3,55 3,55
DS1023 4,32 4,32 4,31
PAP
Dowiedz się więcej na temat: spodziewać | złoty | waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »