Około godziny 7 złoty umacniał się do euro o 0,06 proc., do dolara o 0,39 proc. a franka szwajcarskiego o 0,15 proc.
W czwartek po godzinie 17.30 euro kosztowało 4,68 zł, dolar 4,5 zł, a frank szwajcarski 4,75 zł.
Co się będzie działo w tym tygodniu?
W tym tygodniu nie zabraknie wydarzeń, które mogą mieć wpływ na notowanie głównych walut na rynku walutowym.
Uwagę inwestorów skupiać będzie m.in. czwartkowy odczyt inflacji w USA za grudzień, który może być wskazówką dla dalszych działań amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Ponadto, inwestorzy poznają m. in. dane o produkcji przemysłowej w Niemczech i strefie euro oraz indeks Michigan w USA. Na wtorek zaplanowano wystąpienie szefa Fed Jerome Powella.
Od grudniowej konferencji prasowej po posiedzeniu Fed, Powell nie wygłosił żadnych publicznych oświadczeń, więc inwestorzy z niecierpliwością będą czekać na jego uwagi. Na konferencji w Sztokholmie głos zabiorą też inni bankierzy centralni, w tym szef Banku Kanady Tiff Macklem, prezes Banku Japonii Haruhiko Kuroda oraz członkini zarządu Europejskiego Banku Centralnego Isabel Schnabel.
W nadchodzących dniach w Europie uwaga inwestorów skupi się na szeregu odczytów makro - rynek pozna m. in. dane o produkcji przemysłowej w Niemczech, Francji, Hiszpanii i całej strefie euro, inflację w Czechach, Słowacji, Rumunii, Norwegii i na Węgrzech, a także stopę bezrobocia w strefie euro. We wtorek Bank Narodowy Rumunii podejmie decyzję o stopach procentowych.
W Polsce m.in. odczyt inflacji za grudzień
Po znacznie niższym od oczekiwań, szybkim szacunku inflacji za grudzień, w tym tygodniu na krajowym rynku finansowym istotne będą szczegóły wskaźnika, które GUS opublikuje w piątek. Tego samego dnia agencja Fitch dokona przeglądu ratingu Polski, a NBP opublikuje dane o bilansie płatniczym. W środę rozpocznie się trzydniowe posiedzenie Sejmu, a w MF przeprowadzi przetarg zamiany obligacji.
