W skrócie
- Marta Nawrocka przeszła na emeryturę po 18 latach pracy w KAS i otrzymuje świadczenie mundurowe.
- Pierwsza dama dostanie także trzynastą i czternastą emeryturę, jednak czternastka będzie niższa z powodu przekroczenia limitu dochodu.
- W przyszłości będzie mieć również prawo do drugiej emerytury z ZUS po ukończeniu 60 lat.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Po wyborach prezydenckich Marta Nawrocka odeszła ze służby celno-skarbowej i wystąpiła o świadczenie mundurowe. Jako małżonce głowy państwa z czasem przysługiwać jej będzie również druga emerytura z ZUS. Obecnie poza podstawowym świadczeniem otrzyma także 13. i 14. emeryturę.
Taką emeryturę dostaje Marta Nawrocka
Marta Nawrocka przez 18 lat pracowała w Krajowej Administracji Skarbowej, a zgodnie z prawem po 15 latach pracy w służbie cywilnej przysługuje jej świadczenie mundurowe. Taka emerytura wynosi 40 proc. podstawy uposażenia z ostatnich 10 lat pracy i jest powiększana za każdy dodatkowy rok. Jak wylicza "Dziennik Gazeta Prawna", w przypadku małżonki prezydenta Nawrockiego emerytura wynosi 47,8 proc. ostatniej pensji.
Zakładając, że Marta Nawrocka jako młodszy asystent KAS zarabiała od 5,5 do ponad 9 tys. zł brutto miesięcznie, dziś pierwsza dama może otrzymywać emeryturę w wysokości nawet 4,3 tys. zł brutto (ok. 3,5 tys. zł "na rękę").
Taką trzynastkę i czternastkę dostanie pierwsza dama
Emeryci mundurowi, a więc również Marta Nawrocka, mają także prawo do trzynastej i czternastej emerytury. Oba te świadczenia równe są wysokości minimalnej emerytury (1878,91 zł brutto w 2025 roku), a po prognozowanej waloryzacji na poziomie 4,88 proc. w przyszłym roku wyniosą ok. 1970 zł brutto i ok. 1800 zł "na rękę".
Marta Nawrocka otrzyma w 2026 roku pełną kwotę 13. emerytury, jednak jej czternastka zostanie pomniejszona o kwotę przekroczenia limitu dochodu dla wypłaty pełnej kwoty tego świadczenia. Jak wylicza "Super Express", pierwsza dama otrzyma jedynie nieco ponad 860 zł w ramach 14. emerytury. Łącznie dodatki do emerytury małżonce prezydenta dadzą ponad 2800 zł netto.
Dwie emerytury dla Marty Nawrockiej? To już wkrótce
W myśl prawa pierwsza dama nie otrzymuje pensji, ale z budżetu państwa są opłacane jej składki na ubezpieczenie społeczne od przeciętnego wynagrodzenia (ok. 8,6 tys. zł w 2025 roku). Jak wylicza "DGP", w ciągu roku państwo może dopłacić ok. 20 tys. zł do konta ZUS małżonki prezydenta, by po pięcioletniej kadencji powiększyć sumę zgromadzonych przez nią składek o 100-110 tys. zł.
Po osiągnięciu wieku emerytalnego (dla kobiet to 60 lat), do którego Marcie Nawrockiej brakuje jeszcze 21 lat, składki te oznaczać mogą emeryturę z ZUS w wysokości 400-500 zł brutto miesięcznie.











