Pokazali menu ze schroniska nad Morskim Okiem i się zaczęło
Na profilu "Aktualne Warunki w Tatrach" zamieszczono wpis ze zdjęciem menu schroniska nad Morskim Okiem. Post wywołał gorącą dyskusję. Poszło o ceny posiłków oraz napoi, które niskie nie są. "W Dubaju jest taniej" - stwierdził jeden z komentatorów. Wypowiadający się pod postem internauci nie szczędzili także gorzkich słów pod adresem obsługi oraz osób, które odwiedzają schronisko.
"Tatry. Dziś podsyłam Wam menu ze schroniska nad Morskim Okiem. 7.05.25 r. Edit: Przypominam, że nie trzeba żywić się w schronisku, można zabrać kanapki i termos" - napisano w poście "Aktualne Warunki w Tatrach". Do wpisu dołączono zdjęcie menu, z którego wynika, że aby posilić się w schronisku trzeba mieć zasobny portfel.
Oto ile kosztują poszczególne dania i napoje w schronisku PTTK:
- Herbata czarna z cytryną, zielona lub owocowa - 13 zł
- Herbata z sokiem milionowym - 14 zł
- Kawa parzona, rozpuszczalna - 16 zł
- Wino grzane - 20 zł
- Parówki, musztarda, pieczywo - 28 zł
- Kiełbasa smażona, musztarda, chleb - 38 zł
- Kwaśnica z żeberkiem - 34 zł
- Zupa pomidorowa - 28 zł
- Kotlet schabowy, ziemniaki, kapusta kiszona - 52 zł
- Szarlotka - 12 zł
- Placki ziemniaczane z gulaszem - 59 zł
- Naleśniki z serem i bitą śmietaną - 30 zł
Wpis wywołał gorącą dyskusję, a większość jej uczestników krytycznie oceniła schronisko oraz ceny oferowanych posiłków. "Drogo, niesmacznie i niemiło. A do tego dziki tłum. Wyjątkowo nieprzyjemne schronisko" - stwierdziła jedna z internautek. "W "Dubaju jest taniej" - napisał kolejny komentujący. "Ceny większe niż na krakowskim rynku" - stwierdzono w następnym komentarzu. "Ceny jak w dobrej knajpie. Mój ulubieniec parówki, pieczywo i musztarda. Koszt dania pewnie z 10 zł, a cena 28... Niezła ta marża" - dodano w innym.
Czytaj także: Kontrowersyjna atrakcja w Zakopanem. Działa od roku, mimo braku zezwolenia
Pojawiły się również głosy w obronie schroniska. "Aktualne Warunki w Tatrach" przypomniało, że najemcy dzierżawią budynek od PTTK, a to spory koszt. Muszą więc zarabiać. Część wypowiadających się uznała, jednak że "to słaby argument", bo inni restauratorzy też najczęściej wynajmują lub dzierżawią lokale.
Internauci krytykowali nie tylko ceny, ale także obsługę, która rzekomo jest "niemiła", a samo jedzenie "niesmaczne". Oberwało się także osobom, które odwiedzają schronisko. Zdaniem wypowiadających się pod wpisem są to turyści, którzy dotarli tam wozami konnymi lub busami, a nie górscy piechurzy. To z kolei ma powodować, że w schronisku panuje "atmosfera baru".
Co ciekawe schronisko znaczenie lepiej oceniają użytkownicy Google. Autorzy opinii chwalą je za to, że jest czyste i dobrze zaopatrzone, a obsługa uprzejma. Negatywnych recenzji jest zdecydowanie mniej niż tych pozytywnych. Przy czym tu także zwrócono uwagę na wysokie ceny. "Następnym razem wezmę ze sobą prowiant" - napisał jeden z internautów.