Podczas wrześniowego, nowojorskiego Tygodnia Mody - New York Fashion Week - po wybiegu dla modelek i modeli przemaszerowało 15 psów i jeden kot. Zaprezentowały najnowszą kolekcję amerykańskiego projektanta Anthony'ego Rubio, syna Marca Rubio, obecnego Sekretarza Stanu USA.
Psy i koty na wybiegu. Prezentują kolekcję mody
Stroje powstały zgodnie z zasadami haute couture - eleganckimi, ręcznie szytymi ubraniami na zamówienie. Czterołapne pupile nosiły eleganckie płaszcze, wieczorowe suknie z trenem i zdobne kamizelki. Pomyślano też o dodatkach - kapeluszach, piórach a nawet ciemnych okularach i cylindrach. Wydarzenie posłużyło też jako platforma do podnoszenia świadomości na temat adopcji i dobrostanu zwierząt.
Bardzo szybko nowojorski trend zachęcający do ręcznego szycia odzieży dla zwierząt przeniknął do rynku luksusowych dóbr. Największe domy mody wprowadziły już do swoich kolekcji krótkie serie zwierzęcych strojów. "Zaprojektowano je tak, aby psy i koty mogły dzielić się stylem, designem i jakością" - zapewnia portal modowy Modaes.
Pierwsze, publicznie zaprezentowały nowe trendy aktorki i influencerki. Z psami i kotami ubranymi w podobnym stylu, co one, można było zobaczyć w Nowym Jorku czy Los Angeles Paris Hilton, Demi Moore czy autorkę modowego bloga Chiarę Ferragni. W stroju niewiele różniącym się od swojego podopiecznego pokazała się niedawno amerykańska aktorka i producentka filmowa, Reese Witherspoon.
Haute couture dla psów i kotów. Pomysł nie od dziś
Wprowadzenie do portfolio ubrań dla zwierząt nie ogranicza się tylko do pokazów największych dyktatorów mody. Adidas, niemiecka firma sportowa, wypuściła kolekcję odzieży ulicznej dostosowaną do potrzeb zwierząt domowych. Są w niej dresy, kamizelki, szelki i pasujące do nich bluzy. Do producentów wyjątkowej, zwierzęcej mody dołączyła hiszpańska Zara. Niedawno pokazała w Paryżu transporter dla zwierząt, który zaprojektował słynny fotograf Vogue'a, Steven Meisel.
Tworzenie ręcznie szytych ubrań dla psów i kotów nie jest chwilowym trendem, ale odzwierciedleniem ewolucji w relacjach między ludźmi i ich zwierzętami - twierdzą organizacje opowiadające się za dobrostanem zwierząt, m.in. amerykańskie Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt (Best Friends Animal Society). Dotyczy to nie tylko dbania o ich wygląd, ale też tężyznę fizyczną. W Europie przybywa siłowni dla zwierząt, gabinetów fizjoterapii, a dla czworonogów z nadwagą - dietetyków.
Są też artyści, którzy wyspecjalizowali się w portretowaniu kotów i psów. Sceptycznym przypominają, że takie malarstwo ma wieloletnią tradycję i wskazują na Edouarda Maneta i Pabla Picassa. Autor słynnego "Śniadania na trawie" namalował osiem portretów psów. Przed rokiem jeden z nich został sprzedany w Paryżu za 520 tys. euro, ponad dwukrotnie więcej niż szacowano. "Dalmatyńczyki" Picassa wystawiony na aukcji Christie's w 2006 r. znalazły nabywcę za 1,6 miliona euro.














