Polacy dostają wiadomości o zadłużeniu. Ministerstwo Finansów wydało komunikat
Kolejne osoby otrzymują wiadomość o zadłużeniu w Ministerstwie Finansów. Polacy rozliczający podatek mogą dowiedzieć się, że muszą oddać spore pieniądze państwu, lub wręcz przeciwnie - że urząd chce wypłacić nadpłatę. "Ministerstwo Finansów nie jest nadawcą wiadomości tego typu" - dodaje resort w specjalnym komunikacie.
Niedawno informowaliśmy o fałszywych rachunkach na kwotę ponad 2000 zł trafiających do Polaków. Na horyzoncie pojawiło się kolejne zagrożenie. Sytuacja jest poważna do tego stopnia, iż Ministerstwo Finansów wydało specjalny komunikat. Każdy powinien się z nim zapoznać.
Ministerstwo Finansów wydało specjalne ostrzeżenie. Powodem jest działanie oszustów i masowe wysyłanie wiadomości mających wywołać zaniepokojenie wśród Polaków, a co za tym idzie pociągnąć za sobą decyzje podejmowane pod wpływem emocji, które będą fatalne dla portfeli ofiar złodziei.
"Ostrzegamy przed możliwymi próbami oszustwa w sprawie rzekomego zadłużenia w Ministerstwie Finansów" - alarmuje resort kierowany przez Andrzeja Domańskiego.
Resort finansów wskazuje, że obecnie "mogą wystąpić incydenty", gdy Polacy będą otrzymywać wiadomości oszustów podszywających się pod instytucję. Na celownik złodziei ponownie trafili podatnicy z racji trwającego okresu składania zeznań podatkowych i rozliczania się ze skarbówką Komunikat ze strony resortu jest jasny: "Ministerstwo Finansów nie jest ich nadawcą".
W komunikacie wydanym przez Ministerstwo Finansów pada wskazanie, że wiadomości otrzymywane przez Polaków dotyczą kwestii interesujących przede wszystkim osoby rozliczające podatek, a więc wielkość grupy docelowej oszustów jest bardzo szeroka.
Złodzieje sięgają po znany schemat, który powraca co roku: a więc niedopłata lub nadpłata podatku. W pierwszym przypadku ofiary bardzo często przestraszone wysoką kwotą, którą rzekomo mają dopłacić fiskusowi, klikają w linki przenoszące do fałszywych stron podszywających się pod "Twój e-PIT" i podają dane niezbędne do logowania.
Analogiczny przypadek dotyczy osób otrzymujących fałszywe wiadomości na temat nadpłaty podatku. Wizja dodatkowych pieniędzy i nieplanowanego zastrzyku gotówki sprawia, że Polacy zapominają o zasadach bezpieczeństwa.
"Nadpłatę bądź niedopłatę wynikającą z rozliczenia rocznego podatku można sprawdzić w serwisie e-Urząd Skarbowy na podatki.gov.pl lub w urzędzie skarbowym" - podkreśla Ministerstwo Finansów. "Apelujemy o ostrożność" - dodaje resort w specjalnym komunikacie.
Ataki oszustów i podszywanie się pod Ministerstwo Finansów, czy PKO BP to nie tylko próby kradzieży pieniędzy zgromadzonych na koncie. Złodzieje "polują" również na dane wrażliwe, jak imię, nazwisko, numer PESEL, czy numer telefonu i dane karty płatniczej. Resort Andrzeja Domańskiego nie tylko apeluje o ostrożność w przypadku otrzymywania wiadomości, ale także o zgłaszanie podejrzanych treści do CERT Polska.
Eksperci z CERT Polska analizują zgłoszenia otrzymane przez Polaków i regularnie wydają ostrzeżenia, obnażając sposób działania oszustów. Wiadomości e-mail, które w ostatnim czasie masowo trafiają do Polaków, powinny przechodzić specjalne sito ze strony odbiorców.
"Zwróć szczególną uwagę na treść maila: czy nie wygląda jak wygenerowany przez internetowy translator. Zweryfikuj też nadawcę wiadomości - nazwisko partnera biznesowego, adres mailowy firmy, z którą współpracujesz. A nawet jeżeli dane nadawcy się zgadzają, to czy spodziewasz się, że dana osoba wyśle Ci zaległą fakturę? Nie? Uważaj, to może być próba cyberataku" - wyjaśnia CERT Polska na swojej stronie internetowej.
Agata Jaroszewska
