Ulubiony sklep Polaków zmienia zasady. Część klientów nie będzie zadowolona
Zalando jest należy do najpopularniejszych sklepów z odzieżą, obuwiem i kosmetykami w Polsce. Niedawno firma miała powiadomić swoich klientów, że zmienia politykę dotyczącą zwrotów. Nowe zasady nie wszystkim się spodobają.
Jak informuje branżowy serwis fashionbiznes.pl, Zalando zmienia regulamin zwrotów. Czas, który klienci będą mieli na odesłanie towaru, zostanie skrócony ze 100 do 30 dni. Nowe zasady mają wejść w życie w lutym, a klienci mieli już zostać o nich poinformowani.
Czytaj także: Gigantyczne przejęcie na rynku. Jest zgoda UOKiK
"Zmianę tę wprowadzamy w celu poprawienia dostępności towaru dla naszych klientów. Pomoże to nam w oferowaniu szerszego asortymentu i umożliwi szybsze przywracanie dostępności produktów na naszej stronie" - cytuje przedstawicieli Zalando serwis. Póki co na stronie sklepu wciąż widnieje informacja, że klienci mają czas na zwrot przez 100 dni.
Fashionbiznes.pl przypomina, że Zalando wprowadziło podobne zasady także dla klientów w Niemczech, Holandii i we Włoszech.
W kontekście zwrotów towarów kupionych przez internet warto pamiętać, że prawo konsumenta chroni klientów wyłącznie przez ustawowe 14 dni. Jeśli dany przedsiębiorca oferuje wydłużony czas na odesłanie towaru, to po upływie dwóch tygodni zwrot odbywa się na zasadach określonych w regulaminie sklepu, a nie w ustawie.
Jest to istotne dlatego, że prawo zabrania chociażby przedsiębiorcom wymagania od klientów, by ci np. odesłali daną rzecz w oryginalnym opakowaniu i uzależniania od tego przyjęcia zwrotu. Jeśli jednak klient korzysta ze zwrotu na zasadach sklepu (odsyła towar po 14 dniach), a ten zaznaczył, że rzecz musi posiadać wspomniane oryginale opakowanie, to może legalnie nie uznać takich roszczeń. Konsumenci często zapominają również, że prawo do odstąpienia od umowy przysługuje jedynie wtedy, gdy kupujemy coś na odległość (np. przez telefon, internet), a nie stacjonarnie. Sklepy stacjonarne nie mają również obowiązku realizować wymian towaru. To, czy to robią, zależy od ich dobrej woli.
