Z raportu Santander Consumer Banku "Polaków portfel własny: E-commerce od święta" wynika, że blisko połowa (48 proc.) Polaków planuje z wyprzedzeniem niektóre świąteczne wydatki, np. prezenty, a 14 proc. szczegółowo planuje wszystkie zakupy z tej okazji. Natomiast 33 proc. robi je spontanicznie, bez wcześniejszych przygotowań - częściej mężczyźni (36 proc.) niż kobiety (30 proc.).
Zakupy świątecznych prezentów już... we wrześniu?
Choć przymierzanie się do zakupu świątecznych prezentów na początku listopada może się wydawać nieco przedwczesne, są i tacy konsumenci, którzy robią to... we wrześniu. Z raportu Santandera wynika, że "we wrześniu i wcześniej" o świątecznych prezentach myśli 1 proc. respondentów.
W październiku robi to 7 proc. badanych. Listopad to już prawdziwe szaleństwo - prawie 30 proc. kupuje prezenty. To oznacza, że blisko połowa Polaków nie czeka do grudnia z gwiazdkowymi zakupami.
Tylko 9 proc. badanych otwarcie przyznało, że świąteczne zakupy zostawia na ostatnią chwilę - na drugą połowę grudnia.
Świąteczne reklamy w handlu. Pojawiają się za wcześnie?
Ponad dwie trzecie (67 proc.) badanych wskazało, że treści dotyczące świąt - zarówno w formie reklam, jak i kolekcji w sklepach stacjonarnych - wkraczają na rynek przedwcześnie. Jedna piąta ankietowanych stwierdziła, że pojawiają się w odpowiednim czasie, a dla 3 proc. są zbyt późno. Natomiast 6 proc. nie zwraca na nie uwagi.
"Widzimy, że tryb przygotowań do świąt w społeczeństwie jest dość mocno zróżnicowany. Przykładowo, aż 43 proc. kobiet deklaruje, że rozpoczyna zakupy na tę okazję we wrześniu, październiku lub listopadzie, czyli z dużym wyprzedzeniem. Wśród mężczyzn na te odpowiedzi wskazało 31 proc. Panowie z kolei wyraźnie częściej zaczynają je w grudniu lub na ostatnią chwilę - 55 proc., wobec 43 proc. wśród Pań" - podkreśla Patryk Perliński z Santander Consumer Banku.
Zakupy w sieci coraz popularniejsze. Online kupujemy przede wszystkim prezenty
Co najczęściej kupujemy w internecie przed świętami Bożego Narodzenia? Badani wymieniali prezenty (70 proc. wskazań). Następne w kolejności były: dekoracje i ozdoby świąteczne (32 proc.) oraz ubrania i dodatki (29 proc.). Artykuły spożywcze wymieniło 14 proc. uczestników badania, a 12 proc. - chemię domową; tylko 11 proc. przyznało, że nie kupuje online nic na święta.
Dla 41 proc. ankietowanych decydującym czynnikiem przekonującym ich do zakupów świątecznych online jest brak konieczności stania w kolejkach i unikanie tłumów, a 39 proc. wskazało na wygodę dostawy zakupów prosto do domu lub punktu odbioru paczek. Na trzecim miejscu były niższe ceny i promocje w sieci, które wskazało 36 proc. respondentów.
Niemal co trzeci Polak (30 proc.) stwierdził, że w sieci nie ogranicza go czas i godziny otwarcia sklepów, a 28 proc. odpowiedziało, że e-commerce gwarantuje większy wybór i dostępność produktów. Na możliwość szybkiego i łatwego porównania ofert zwróciło uwagę 19 proc. badanych. Ankietowani przyznali też, że online mają możliwość zakupu unikatowych, rzadko spotykanych produktów - wskazało tak 16 proc. uczestników badania.














