Biznes tylko dla cierpliwych

Wśród krajów o najprostszych zasadach prowadzenia działalności gospodarczej Polska znalazła się dopiero na 45. miejscu - wynika z raportu Banku Światowego "Doing Business 2005".

Po raz kolejny w pełnym świetle pokazano, jak wiele jeszcze musimy zrobić, aby przyciągnąć do naszego kraju zagranicznych inwestorów. W opublikowanym niedawno raporcie "Doing Business 2005" Polska znalazła się na 45. pozycji, co oznacza spadek w stosunku do poprzedniego wyniku o trzy pozycje.

Wg raportu, najlepsze warunki dla biznesu oferują: Nowa Zelandia, Stany Zjednoczone i Singapur. W Europie Środkowej wyprzedziły nas zdecydowanie: Litwa (17. miejsce), Słowacja (18.), Łotwa i Czechy. Ciekawostką niech będzie fakt, że mała Botswana znalazła się na 19. pozycji...

Reklama

Jak powstawał raport ?

Analitycy BŚ porównywali na całym świecie, jak w danym kraju rozwiązane są następujące problemy, na jakie natrafiają rozpoczynające działalność przedsiębiorstwa, jak i takie, które już na danym obszarze funkcjonują:

- jak szybko można założyć firmę w danym kraju?
- jak szybko uda się zatrudnić i zwolnić pracownika?
- czy łatwe jest uzyskanie kredytu?
- jak łatwo jest zakończyć działalność?
- jak wygląda ochrona inwestorów?
- czy nabycie nieruchomości to długotrwały proces?
- jak sprawna jest procedura dochodzenia należności?

Co z tego wynika?

Wnioski wypływające z tego raportu nie są, niestety, nowością w naszej rzeczywistości. Okres potrzebny do założenia w Polsce działalności gospodarczej jest zdecydowanie za długi, a postępowania sądowe ciągną się latami. Kapitał wymagany przy zakładaniu firmy wynosi w naszym kraju średnio aż 237 proc. dochodu PKB na jednego mieszkańca, a czas potrzebny na nabycie nieruchomości pod inwestycję (razem z wszelkimi formalnościami) to ponad 200 dni!

Jak informuje raport, potrzeba nam 25 lat, aby siła nabywcza Polaków zrównała się z siłą nabywczą konsumentów niemieckich (przy założeniu, że osiągniemy takie tempo we wprowadzaniu zmian, jak Słowacja). Byłaby wtedy szansa, by tempo wzrostu polskiego PKB wynosiło 6%.

Wg Banku Światowego, wymóg rejestracji spółki w sądzie niepotrzebnie opóźnia moment rozpoczęcia biznesu. Z takich wymogów zrezygnowały już Rumunia oraz Bośnia i Hercegowina - i wyszło im to na dobre.

Uzbroić się w cierpliwość

W naszych warunkach dochodzenie należności w sądzie zajmuje średnio 1000 dni (prawie trzy lata), co jest spowodowane głównie niewydolnością naszego systemu sądowego.Tak źle jest tylko w Angoli i Gwatemali. O rok krócej trwa to w Syrii. Najkrócej proces o długi trwa w Tunezji (27 dni).

Wśród zaleceń dla polskiego rządu znalazły się zmiany w prawie, chodzi m.in. o rezygnację z wymogu posiadania kapitału założycielskiego (bywa on często barierą wzrostu gospodarczego). Aby założyć firmę we Francji, potrzeba kapitału w wysokości zaledwie 1 euro!

W klasyfikacji na pierwszym miejscu (pod względem wszystkich badanych kryteriów), czyli swoistym rajem dla biznesmenów, jest właśnie Nowa Zelandia. Prawo pracy jest tam najbardziej elastyczne, a procedury związane z działalnością firmy ograniczone do minimum. W pierwszej dwudziestce znalazły się też USA (drugie miejsce), Singapur, Hongkong czy Chiny.

Z raportu wynika, że w krajach bogatych, gdzie instytucje działają sprawnie, a prawo tworzone jest w konsultacji z grupami interesu, biznesmenom jest łatwiej. Niestety, istnieją też kraje, gdzie prawo pracy jest tak restrykcyjne, że staje się prawem bezrobocia, bo zniechęca do zatrudniania...

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: business | Biznes
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »