Daniel Obajtek o zmianie stosunku do WOŚP: Nie pozwoliłem nikogo przeganiać
Gdy zarządzał Orlenem, państwowy koncern wyraźnie odcinał się od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Teraz Daniel Obajtek mówi wyraźnie: "Mój wewnętrzny pogląd zmienił się". Były prezes Orlenu ma wątpliwości, czy najnowsza akcji Orlenu dla WOŚP to dobry pomysł.
"Nigdy nie atakowałem WOŚP i zabroniłem przeganiania wolontariuszy, którzy kwestowali koło stacji Orlenu", mówi Daniel Obajtek w rozmowie z "Faktem". Europoseł PiS zwraca też uwagę na swoją zmianę podejścia od Fundacji.
W 2024 roku patronat nad Finałem WOŚP obejmują największe spółki Skarbu Państwa, w tym Orlen. Firma na cele Orkiestry przeznacza każdą złotówkę ze sprzedaży kawy na stacjach. Daniel Obajtek ma wątpliwości, czy tak będzie.
"Tak się w biznesie nie robi. Koszty to jest część zmienna. Może być kiedyś taka sytuacja, że tej złotówki na kawie się nie zarobi, więc co? Da się nie tylko zysk, ale w tej kawie będzie się generowało stratę, bo trzeba odprowadzić złotówkę?" - mówi Daniel Obajtek w rozmowie z "Faktem".
Zdaniem obecnego europosła PiS, w czasach gdy on był prezesem Orlenu, tego typu pomoc miała charakter jednorazowych wpłat od darczyńców lub pomocy na konkretny cel w ramach działalności Fundacji Orlen.
"Całość tych środków szła konkretnie na cel. A jeżeli wpuszcza się pośrednika do tych środków, to mniejsza ilość trafia na cel, bo przecież część tych kosztów pochłonie administracja itp." - tłumaczy były prezes Orlenu.
W rozmowie z dziennikiem były szef Orlenu wyjaśnia, że jego osobisty stosunek do WOŚP zmienił się w 2023 roku, gdy Jerzy Owsiak ruszył z kampanią "pokonamy to zło". Skojarzenie z kampanią wyborczą przed wyborami parlamentarnymi w Polsce było wówczas dla wielu oczywiste, a tylko drobny druczek pod plakatem wyjaśniał, że chodziło o program walki z sepsą.
Zdaniem Obajtka to nigdy nie powinno mieć miejsca. Mimo to europoseł deklaruje, że nigdy nie był jawnie przeciwny Fundacji Owsiaka i kwestom Orkiestry.
"Nigdy nie pozwoliłem nikogo z niej przeganiać. Kazałem tym dzieciakom podać nawet gorącą czekoladę, aby poczuli się komfortowo tam, gdzie kwestowali".
Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbędzie się już w niedzielę 26 stycznia. W czasie 33. Finału zbierane będą pieniądze na dziecięcą onkologię i hematologię.