Na Wall Street solidne wzrosty po publikacji "minutes"

Środowa sesja na giełdach w USA przyniosła wyraźne wzrosty głównych indeksów. Inwestorzy dobrze przyjęli gołębi wydźwięk "minutes" z marcowego posiedzenia Fed oraz lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne koncernu Alcoa.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 1,11 proc., do 16 437,18 pkt.

S&P 500 zwyżkował o 1,09 proc. i wyniósł 1872,18 pkt.

Nasdaq Comp. wzrósł o 1,72 proc., do 4183,90 pkt.

Część amerykańskich bankierów centralnych w trakcie marcowego posiedzenia Fed była zdania, że tempo podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, zakładane przez projekcję Fed, może być zbyt szybkie - wynika z raportu z ostatniego posiedzenia FOMC.

Kilku z nich wyraziło obawy, że prognoza stóp procentowych "może zostać błędnie zinterpretowana jako zamiar zmiany nastawienia w polityce monetarnej na mniej akomodacyjne" - napisano w minutes.

Reklama

Marcowa prognoza Fed zakłada, że stopa funduszy federalnych wzrośnie do 1 proc. z obecnych 0-0,25 proc. do końca 2015 roku oraz do 2,25 proc. rok później.

"Minutes uspokoiły rynki. Powolne tempo podwyżek stóp proc. wydaje się teraz bardziej prawdopodobne. Raport nie wspomina o terminach, o których mówiła Yellen" - powiedział Jeffrey Kleintop, główny strateg inwestycyjny w LPL Finanaicals.

Po zakończeniu marcowego posiedzenia prezes Fed Janet Yellen oświadczyła, że Rezerwa Federalna może zdecydować się na pierwsze podwyżki stóp procentowych na sześć miesięcy po tym, jak zakończony zostanie program luzowania ilościowego. W komunikacie wydanym po ostatnim posiedzeniu Fed napisano jednak jednocześnie, że stopy procentowe w USA powinny pozostawać bez zmian przez "znaczny okres czasu".

Lepsze od oczekiwań wyniki finansowe podał we wtorek po sesji koncern aluminiowy Alcoa, nieoficjalnie otwierając tym samym sezon prezentacji raportów wynikowych za pierwsze trzy miesiące tego roku.

Zysk netto spółki w pierwszym kwartale 2014 roku wyniósł 9 centów na akcję, z wyłączeniem zdarzeń jednorazowych. Analitycy szacowali, że zysk na akcję wyniesie 5 centów. Przychody Alcoa w pierwszym kwartale wyniosły 5,45 mld USD, podczas gdy rynek obliczał je na 5,55 mld USD. Spółka przewiduje, że w tym roku globalny popyt na aluminium przewyższy produkcję.

W piątek wyniki za pierwszy kwartał przedstawią m.in. JPMorgan i Wells Fargo.

Zyskiwały również spółki z branży internetowej, których kursy akcji silnie traciły w ostatnim czasie. W górę szły między innymi kursy Facebooka, LinkedIn Corp., Twittera oraz Yahoo.

Regeneron Pharmaceuticals Inc. zyskiwał ponad 5 proc. razem z innymi spółkami technologicznymi, dla których była to najlepsza sesja od 7 lutego.

"Ostatnio rynki spisywały się słabo, co stwarza możliwość swego rodzaju ożywienia. Będzie to zależało głównie od poprawy danych z amerykańskiej gospodarki, a w szczególności od siły wyników spółek, publikowanych w najbliższych tygodniach" - ocenił Richard Hunter z Hargreaves Lansdown.

Wyceny amerykańskich spółek wzrosły mocno w trakcie trwającej już ponad cztery lata hossy na Wall Street, nie są one jednak jeszcze na takich poziomach, które stanowiłyby zagrożenie dla przyszłości rynku byka w USA - ocenił Michael Holland, prezes fundusz hedgingowego Holland&Co.

"Nie mamy jeszcze do czynienia z bessą. Rynek byka ma wciąż potencjał i myślę, że zobaczymy dalsze wzrosty. Pięć lat temu wyceny były bardzo atrakcyjne. Dzisiaj akcje wyceniane są rozsądnie. Hossa zakończy się dopiero wtedy, gdy wyceny staną się przesadnie wysokie, a tak jeszcze nie jest" - powiedział Holland w Bloomberg TV.

Wskaźnik cena do oczekiwanych zysków dla indeksu S&P 500 wynosi obecnie 15,8. W październiku 2011 roku, gdy C/Z dla amerykańskich spółek znalazł się na swoich wieloletnich minimach, wskaźnik ten wyniósł 11. Średnia wartość C/Z dla indeksu S&P 500 za ostatnie pięć lat wynosi 14,3.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Wall Street
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »