Podczas dorocznego sympozjum w Jackson Hole członkowie Fed powinni - tak zakładają ekonomiści - przedstawić swój plan stopniowego redukowania wartego 120 mld USD miesięcznie programu skupu aktywów. Byłby to pierwszy krok na drodze do ewentualnej podwyżki stóp procentowych w USA.
Analitycy martwią się jednak, że ograniczanie programu skupu aktywów w warunkach stale rosnącej liczby nowych przypadków zarażeń wariantem delta może zakłócić odradzanie się amerykańskiej gospodarki po okresie lockdownu spowodowanego pandemią koronawirusa.
Fed ogłosił w piątek, że spotkanie w Jackson Hole odbędzie się jednak w formule online. Rozpocznie się w czwartek i potrwa do soboty włącznie. Głównym wydarzeniem będzie wystąpienie prezesa Jerome Powella, zaplanowane na piątek o godzinie 14.00 czasu londyńskiego (czyli o 16.00 polskiego czasu).
Podczas posiedzenia w zeszłym tygodniu Fed zasygnalizował, że jest możliwe, że ograniczanie programu skupu aktywów rozpocznie się jeszcze w 2021 roku, a piątkowe wystąpienie Powella byłoby kolejną wskazówką w tej sprawie przed wrześniowym posiedzeniem banku centralnego, na którym mogą zapaść jakieś decyzje w tej sprawie.
Poza informacjami z Jackson Hole ekonomiści śledzić będą w tym tygodniu najnowsze dane makro ze Stanów Zjednoczonych, w tym raport o sprzedaży nowych domów, zamówienia na dobra trwałe, zadeklarwanych wstępnych bezrobotnych oraz osobiste dochody i wydatki Amerykanów. W czwartek na rynek trafi aktualizacja odczytu PKB w drugim kwartale.
W czwartek Europejski Bank Centralny przedstawi protokół z lipcowego posiedzenia, podczas którego członkowie EBC przyjęli aktualizację swoich prognoz dotyczących stóp procentowych i wdrażania strategii w celu ograniczenia wzrostu inflacji.
