Notowania akcji spółki Develia z 15 lipca 2024 roku

W poniedziałek, 15 lipca Develia (DVL) rozpoczęła notowania od poziomu 6,09 zł, czyli o 0,16 proc. mniej niż na zamknięciu piątkowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 6,1 zł. To była także maksymalna wartość tej spółki w tym dniu. Poziom minimalny - 6,02 zł - spółka osiągnęła na zamknięciu.

Liczba transakcji dla spółki Develia wyniosła 88, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 123 130 sztuk. Obroty wyniosły 738 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Spółka przełamała tendencję wzrostową trwającą od 2 sesji i odnotowała spadek. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki zwiększyła się o 4,48 proc., w ciągu miesiąca wzrosła o 8,60 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy zwiększyła się o 36,49 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 33,48 proc.

Reklama

W poniedziałek Develia zachowywała się gorzej niż rynek. Indeks WIG spadł o 0,1 proc. do poziomu 88 603 punktów, a wartość spółki spadła aż o 0,66 proc. Spółki z sektora nieruchomości do których należy także Develia ciągnęły mocno rynek w dół, wartość indeksu WIG-NRCHOM spadła o 1,06 proc. do poziomu 4 354 punktów. To między innymi słaba kondycja spółek z branży nieruchomości na sesji miała wpływ na to, że indeks WIG spadł.

Develia jest spółką holdingową kontrolującą grupę firm, działających w sektorze nieruchomości mieszkaniowych (głównie o podwyższonym standardzie) oraz komercyjnych (biurowych, handlowych i usługowych). Realizuje projekty w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie. Katowicach, Gdańsku i Łodzi. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »