Andrzej Domański nie chce komentować decyzji Rady Polityki Pieniężnej, ale przyznaje, że stopy procentowe są w Polsce zbyt wysokie. W RMF FM wskazał także, kto będzie pilnował banków, by nie przerzucały podwyżek podatku bankowego na klientów. Powiedział też, co myśli o czterodniowym tygodniu pracy.
Domański: Stopy procentowe są wysokie
Rady Polityki Pieniężnej w środę po raz kolejny obniżyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych, ustalając tym samym stopę referencyjną na poziomie 4,50 proc. Do decyzji RPP odniósł się minister finansów i gospodarki:
"Wiemy, że ceny kredytów są pochodną stóp procentowych, które w Polsce są wciąż wysokie (...) Niższe stopy procentowe wspierają wzrost gospodarczy, a to jest to, czego potrzebujemy - mówił Andrzej Domański w RMF FM.
Minister finansów dodał także, że nie komentuje decyzji RPP, by dbać o niezależność banku centralnego w Polsce.
Czy banki przerzucą na klientów podatek bankowy?
Domański pytany był także o prawdopodobne przerzucanie na klientów kosztów podwyżki podatku bankowego proponowanej przez rząd:
"Banki w ten sposób chcą się obronić przed wyższym CIT-em. Jeżeli zobaczymy, że banki próbują przerzucać opłaty na klientów, będziemy podejmować kolejne działania" - przekonywał w RMF FM.
Jak wskazywał minister, narzędzia ku temu mają leżeć w rękach Komisji Nadzoru Finansowego czy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
"Wyszedłem do banków z uczciwą propozycją. Macie w tej chwili bardzo wysokie zyski, musicie się nimi podzielić, ponieważ Polska potrzebuje środków na bezpieczeństwo" - mówił Domański.
Domański nie wierzy w czterodniowy tydzień pracy
"Bardzo wątpię, aby to się wydarzyło", mówił minister finansów o czterodniowym tygodniu pracy proponowanym przez resort rodziny. Zainteresowanie pilotażem tego systemu przerosło oczekiwania rządzących. Andrzej Domański popiera ideę okresu próbnego dla nowego systemu i widzi dla niego szansę, ale jedynie w sektorze prywatnym:
"Może niektóre firmy prywatne przekonają się do tego, że mogą pracować efektywniej w ramach czterodniowego tygodnia pracy, natomiast jestem przeciwnikiem jakichkolwiek nakazów" - mówił w RMF FM.
Dodał również, że skrócenia czasu pracy na pewno nie będzie w Ministerstwie Finansów i Gospodarki.













