Badania, za które płacisz prywatnie, a NFZ zrobi ci je za darmo. Czasu jest niewiele
Pakiet badań wykonywanych prywatnie może mocno obciążyć domowy budżet, ale tylko do końca grudnia część Polaków może zrobić je zupełnie za darmo. Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina, iż jeszcze przez kilka tygodni działa program "Profilaktyka 40 plus". Nie trzeba nawet wychodzić z domu, aby zgłosić chęć zapisania się na te badania. Co więcej, niektórzy mogą skorzystać z programu darmowych badań dwukrotnie.
Narodowy Fundusz Zdrowia w ostatnim czasie pojawia się w dyskusjach publicznych głównie w kontekście dopłaty z budżetu państwa w związku z planowanymi zmianami w składce zdrowotnej. W kwestiach dotykających jednak bezpośrednio pacjentów warto wiedzieć, że w ramach NFZ jeszcze przez kilka tygodni zrobić można pakiet badań. Prywatnie taka diagnostyka pochłonęłaby sporo pieniędzy.
Narodowy Fundusz Zdrowia oferuje zupełnie za darmo nie tylko możliwość korzystania z usług dietetycznych. W najnowszym komunikacie Polacy otrzymali przypomnienie na temat dobiegającego do końca programu skierowanego do osób mających 40 lub więcej lat.
Każdy, kto skończył 40. rok życia, może zupełnie za darmo wykonać pakiet badań w ramach "Profilaktyka 40 plus". Niemniej trzeba się spieszyć, gdyż program obowiązuje jeszcze tylko przez kilka tygodni. Jak podkreśla NFZ, możliwość zapisania się i przebadania dostępna będzie tylko do końca grudnia 2024 r. Wyjaśniamy szczegóły.
NFZ wyjaśnia, że w ramach "Profilaktyki 40 plus" badania diagnostyczne dzielą się na trzy grupy: dla kobiet, dla mężczyzn oraz pakiet wspólny. W pakiecie wspólnym znaleźć można takie pozycje jak obliczenie wskaźnika masy ciała (BMI), pomiar masy ciała, wzrostu i obwodu w pasie, a także pomiar ciśnienia tętniczego.
Pakiet darmowych badań dostępnych jeszcze tylko przez kilka tygodni w zakresie dla mężczyzn obejmuje takie pozycje, jak:
- morfologia krwi obwodowej ze wzorem odsetkowym i płytkami krwi
- stężenie cholesterolu całkowitego albo kontrolny profil lipidowy
- stężenie glukozy we krwi
- próby wątrobowe: AlAT, AspAT, GGTP
- poziom kreatyniny we krwi
- badanie ogólne moczu
- poziom kwasu moczowego we krwi
- krew utajona w kale - metodą immunochemiczną (iFOBT)
- PSA - antygen swoisty dla stercza całkowity.
Natomiast darmowy pakiet badań dla kobiet obejmuje następujące badania:
- morfologia krwi obwodowej z wzorem odsetkowym i płytkami krwi
- stężenie cholesterolu całkowitego albo kontrolny profil lipidowy
- stężenie glukozy we krwi
- próby wątrobowe: AlAT, AspAT, GGTP
- poziom kreatyniny we krwi
- badanie ogólne moczu
- poziom kwasu moczowego we krwi
- krew utajona w kale - metodą immunochemiczną (iFOBT).
Co ważne, aby zapisać się na badania w ramach programu "Profilaktyka 40 plus" nie trzeba nawet wychodzić z domu. NFZ w specjalnym komunikacie przypomina, że chęć skorzystania z badań można zgłosić za pomocą Internetowego Konta Pacjenta (IKP), czy poprzez aplikację moje IKP. Wystarczy odpowiedzieć na kilka pytań w ankiecie i wybrać miejsce, gdzie chcemy dokończyć badania. Niemniej dostępna jest również tradycyjna forma zapisania się na pakiet diagnostyczny poprzez wizytę w placówce POZ.
Rozpoczęty w 2021 r. program skierowany w stronę osób mających 40 lat i więcej miał zachęcić Polaków do profilaktycznego badania się. Pozwala to nie tylko na kontrolowanie stanu zdrowia, ale również wykrycia niebezpiecznych zmian stosunkowo szybko. Przedłużenie obowiązywania Profilaktyki 40 plus do 31 grudnia 2024 r. przyniosło ze sobą jeszcze jedną zmianę, która ucieszy część pacjentów.
Część osób, które skorzystały z możliwości darmowych badań diagnostycznych, może przebadać się ponownie i ponownie z ich kieszeni nie zniknie ani złotówka. NFZ wyjaśnia, iż jeśli od diagnostyki w ramach programu minęło 12 miesięcy, z programu można skorzystać po raz drugi.
"Jeśli chcesz ponownie wziąć udział w programie, nie musisz wypełniać ankiety. Automatycznie po roku od wykonania poprzedniego pakietu badań na twoim koncie IKP dostaniesz nowe e-skierowanie. Następnie wybierasz placówkę, robisz badania i odbierasz wyniki. Dokładnie w ten sam sposób, jak poprzednio" - wyjaśnia NFZ.