Biedronka obniżyła cenę czekolady, Lidl nie pozostał dłużny. Półki są już puste
Wojna cenowa Lidla z Biedronką wkracza na kolejny teren. Tym razem dyskonty rywalizują o najniższą cenę czekolady marki Wedel. W Biedronce można ją kupić już za 0,99 zł - to koszt jednej tabliczki. Różnica w cenie jest ogromna - wcześniej trzeba było zapłacić blisko 4,50 zł. Klienci już alarmują, że czekolad zaczyna brakować na sklepowych półkach.
Wojna cenowa Lidla z Biedronką trwa w najlepsze. W obydwu dyskontach ceny wybranych produktów spadają na łeb, na szyję.
Dyskonty już wcześniej rywalizowały o najniższą cenę masła, rozsyłały SMS-y do klientów przedstawiające lepsze promocje niż u konkurencji, wytykały sobie wzajemnie błędy w koszyku zakupowym, a nawet rozklejały banery atakujące rywala czy wypuszczały spoty "demaskujące" różne ceny w zależności od lokalizacji sklepu konkurenta.
Dotychczasowe odsłony rywalizacji o klientów Biedronki z Lidlem już za nami - w tym tygodniu portugalski i niemiecki dyskont wkroczyły na nowy teren bitwy. Teraz toczy się ona o najniższą cenę tabliczki czekolady Wedla.
We wtorek (12.03) facebookowy profil Steal Alert, który publikuje informacje o promocjach w sklepach, poinformował w mediach społecznościowych, że Biedronka obniżyła ceny wszystkich rodzajów czekolad Wedel - niezależnie od smaku - z 4,49 zł do 1,49 zł. Do wyboru są czekolada mleczna, biała, gorzka 64 proc., gorzka 80 proc. lub mleczna truskawkowa.
Dłużny nie pozostawał Lidl, który błyskawicznie odpowiedział na ruch konkurenta, obniżając ceny wedlowskich czekolad do 1,39 zł za jedną tabliczkę - czyli o 10 groszy mniej niż w Biedronce.
Biedronka zauważyła posunięcie dyskontu z Niemiec i nie pozostało jej nic innego, jak przebicie. Obecnie sieć oferuje czekolady Wedla po 99 groszy.
Jak informuje dyskont z grupy Jerónimo Martins na specjalnie przygotowanych grafikach - to o 77 proc. taniej niż pierwotna cena.
Na razie nie mamy informacji, czy Lidl zamierza jeszcze bardziej obniżyć ceny czekolad z Wedla, ani jak długo utrzymują się dotychczasowe promocje, zarówno w niemieckim dyskoncie, jak i w Biedronce.
Klienci sklepów już zaczynają alarmować, publikując w mediach społecznościowych zdjęcia, że w niektórych sklepach zaczyna brakować czekolad tego producenta, a półki świecą pustkami.