Daniel Obajtek odwiedził stację Orlenu. "Nadal nie jest po 5,19"

Daniel Obajtek od ładnych kilku miesięcy nie jest już prezesem Orlenu, ale sentyment do koncernu, którym kierował przez długi czas, pozostał. Ostatnio obecny europoseł odwiedził stację benzynową należącą do paliwowego giganta. W swoich mediach społecznościowych odniósł się do cen benzyny na Orlenie, przypominając przedwyborczą obietnicę premiera Donalda Tuska. Internautów bardziej zainteresowały jednak markowe okulary przeciwsłoneczne Daniela Obajtka.

"Przystanek na trasie? Koniecznie na stacji Grupa Orlen! Życzę udanej niedzieli, nie tylko tym w podróży samochodowej" - napisał Daniel Obajtek na platformie X. Nie omieszkał przy tym dodać jako post scriptum: "Nadal nie jest po 5,19...".

Danielowi Obajtkowi chodziło, rzecz jasna, o ceny benzyny w kontekście przedwyborczych zapowiedzi premiera Donalda Tuska. Przypomnijmy - w styczniu ubiegłego roku szef KO podkreślał na spotkaniu z wyborcami, że "gdyby był premierem, to rachunki za prąd i za gaz mogłyby wynosić połowę tego co wynoszą teraz", a także "benzyna byłaby po 5,19 zł". 

Reklama

Donald Tusk o cenach benzyny. "To nie jest decyzja premiera"

O te słowa szef rządu był później wielokrotnie pytany. W kwietniu na konferencji prasowej Donald Tusk podkreślił, że "padły one dokładnie wtedy, kiedy pan Obajtek jako prezes Orlenu bawił się cenami w zależności od tego, co się opłacało PiS-owi, a raczej — co się nie opłacało, dokładnie wtedy benzyna mogła kosztować 5,19 zł".

"Ja nie biorę odpowiedzialności za ceny benzyny, to nie jest decyzja premiera" — dodał wówczas, wskazując na mocne wzrosty ceny baryłki ropy na rynkach światowych (które faktycznie można było obserwować wiosną br.).

Internauci, oprócz komentowania cen benzyny pod wpisem Daniela Obajtka, zwrócili uwagę na okulary przeciwsłoneczne, w których zapozował do zdjęcia dołączonego do posta. W sieci model ten wyszukał m.in. dziennikarz Marcin Dobski. Jak się okazuje, są to okulary przeciwsłoneczne marki Gucci, które w internetowych sklepach można kupić za 2 tys. złotych - ale też "okazyjnie" za około 1100 zł. 

Jaki majątek zgromadził Daniel Obajtek?

Jak wynika z oświadczenia majątkowego złożonego niedawno przez europosła PiS, Daniel Obajtek ma na koncie ponad milion złotych oszczędności. Posiada też dodatkowe oszczędności w obcej walucie w kwocie 20 tys. euro.

W rubrykach poświęconych nieruchomościom Obajtek wskazał, że jest właścicielem tylko jednej. Jest nią działka rolna o powierzchni 11,5 ha o wartości 538 tys. zł. Jednak na tym nie kończy się zasób nieruchomości byłego szefa największej spółki w Polsce. Użytkuje on bowiem - bezpłatnie i dożywotnio - trzy kolejne nieruchomości. Są to: dwie działki rolne, pierwsza o powierzchni blisko 3,5 ha oraz druga mierząca 0,43 ha - wartość obu wynosi 400 tys. zł. Dodatkowo polityk posiada prawo do nieodpłatnego i bezterminowego użytkowania domu o powierzchni 270 m kw. o wartości 500 tys. zł.

Szczegółowo o majątku Daniela Obajtka pisaliśmy TUTAJ.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Daniel Obajtek | Orlen | ceny benzyny | okulary
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »