Plan cięć w NFZ budzi ogromne emocje i sprzeciw opozycji - ale dzieli też samą koalicję rządzącą.
Resort zdrowia szuka oszczędności, proponuje cięcia
Wśród sposobów na znalezienie oszczędności w systemie ochrony zdrowia znalazły się rozwiązania, które ograniczą dostęp pacjentów do badań i wizyt lekarskich w ramach AOS, w tym leczenia zaćmy, tomografii i rezonansu magnetycznego (tu MZ widzi oszczędność rzędu 4,9 mld zł), a także wprowadzą limity na bezpłatne leki dla dzieci i seniorów (ma to dać 1,5 mld zł oszczędności).
Z kolei obniżenie taryf w kardiologii, chirurgii kręgosłupa i okulistyce ma przynieść oszczędności w wysokości 1,8 mld zł, a likwidacja programu "Zdrowy posiłek" w szpitalach ma pozwolić zaoszczędzić 0,9 mld zł.
Resort zdrowia argumentuje, że cięcia są konieczne - w budżecie NFZ na 2026 r. zionie dziura o rozmiarach 23 mld zł.
Koalicja podzielona planem cięć w ochronie zdrowia. Nowa Lewica protestuje
Swojego sprzeciwu wobec planów MZ nie kryje Nowa Lewica.
"Jako Nowa Lewica nigdy nie pozwolimy na jakiekolwiek cięcia w służbie zdrowia. Pacjent jest najważniejszy. Zabiegi, operacje muszą się odbywać, kolejki do lekarzy muszą być krótsze" - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, który wywodzi się właśnie z tej formacji.
"Musimy zrobić wszystko, żeby ochrona zdrowia była zawsze priorytetem w naszym rządzie, nie możemy sobie pozwolić na żadne cięcia w systemie" - dodał.
We wtorek 2 grudnia plany cięć w służbie zdrowia na antenie TVN24 skrytykował marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, również polityk Nowej Lewicy. Zapowiedział on, że wypowiedzi dotyczące cięć w służbie zdrowia nie będą akceptowane przez Lewicę.
NFZ na kroplówce. W Sejmie może być gorąco
"Super Express" zauważa, że plan oszczędności w ochronie zdrowia będzie zapewne gorącym tematem w trakcie rozpoczynającego się dziś posiedzenia Sejmu. Posłowie PiS już zapowiedzieli wniosek o odrzucenie projektu budżetu na 2026 r., nazywając go "fatalnym", a propozycje cięć przedstawione przez Ministerstwo Zdrowia - "skandalem".
W tym roku "doraźną kroplówką" dla NFZ jest dodatkowe 3,6 mld zł wygospodarowane dzięki zmianom w Funduszu Medycznym. Projekt stosownej ustawy przyjął 19 listopada rząd Donalda Tuska. Pieniądze zostaną przeznaczone na tzw. nadwykonania świadczeń zdrowotnych udzielonych dzieciom i młodzieży w 2025 roku (chodzi o dodatkowe usługi medyczne udzielone ponad poziom wynikający z umów z NFZ). Rozwiązanie zabezpieczy finansowanie Funduszu do końca 2025 roku. Eksperci podkreślają jednak, że służba zdrowia w Polsce ma poważne problemy systemowe i należy szukać kompleksowych rozwiązań.












